FC Barcelona nie planuje zakupów w trakcie trwania rozgrywek. Swego czasu mówiło się o środkowym defensorze bądź napastniku, jednak trener Gerardo Martino od początku roku będzie miał do dyspozycji wszystkich swoich najlepszych piłkarzy i nowych twarzy obecnie nie potrzebuje. Już 5 stycznia przeciwko Elche CF na placu gry powinni się pojawić Victor Valdes oraz Xavi. Tymczasem Lionel Messi będzie szykowany do powrotu tydzień później, kiedy to na Vicente Calderon Barca zagra z Atletico Madryt w jednym z najważniejszych meczów sezonu.
Valdes, który rozgrywa swój ostatni sezon na Camp Nou, urazu łydki nabawił się w połowie listopada. Jego zastępca Jose Manuel Pinto nie popełniał wielu błędów, jednak statystyki wykazały, że z nim w składzie, podopieczni Martino tracili więcej goli. Po urazie reprezentanta Hiszpanii nie ma już śladu.
Tymczasem Messi wciąż przebywa na rehabilitacji w Argentynie. Od jakiegoś czasu jeden z kandydatów do Złotej Piłki trenuje normalnie z piłką, a do stolicy Katalonii ma wrócić w pierwszych dniach stycznia. Jego występ przeciwko Elche stoi jednak pod sporym znakiem zapytania - w związku z trzecim urazem reprezentanta Albicelestes w trwającym sezonie, sztab szkoleniowy Barcy nie zamierza ryzykować zdrowia piłkarza w meczu z beniaminkiem.
Tym samym Martino ponownie będzie miał do dyspozycji 22 graczy z pierwszej kadry Barcelony. Wśród kontuzjowanych pozostaną jedynie Ibrahim Afellay oraz Jonathan Dos Santos.