- Jeszcze nie dyskutowałem z Leo Messim na temat przedłużenia, ale muszę przyznać, że nasze drzwi pozostają otwarte, ponieważ nie mam wątpliwości, że powinien być najlepiej opłacalnym graczem. On w końcu jest najlepszym piłkarzem na świecie - wyjawił prezes FC Barcelony, Sandro Rosell.
To kolejna bardzo przychylna wypowiedź na temat Lionela Messiego przez jego pracodawcę. Jakiś czas temu włodarz Dumy Katalonii podkreślił, że zrobi wszystko "co możliwe i niemożliwe", aby zatrzymać Argentyńczyka na Camp Nou. Inni przedstawiciele klubu trochę inaczej podchodzą do sprawy poprawienia kontraktu reprezentanta Albicelestes. - Po co zmieniać co pół roku jego kontrakt? - pytał niedawno wiceprezes ds. finansów w zespole z Barcelony.
Przypomnijmy, że po wrześniowym nowym kontrakcie, Cristiano Ronaldo otrzymuje rocznie od Realu Madryt 17 mln euro, czyli o milion więcej od Messiego.