Jakiś czas temu informowano, że firma Adidas chciała wspomóc jeden z klubów w wykupie Lionela Messiego z FC Barcelony. Argentyńczyk jednak nawet nie rozważał odejścia, i jak podkreśla aktualny prezes klubu - pozostanie tak do końca jego prezydentury.
- Do kiedy będę prezesem Barcy zrobimy wszystko co możliwe i nawet niemożliwe, aby Messi był ciągle piłkarzem Barcy. Tak też się stanie - zapewnił Sandro Rosell.
Wiadomo jednak, że Argentyńczyk na razie nie otrzyma propozycji nowej umowy. Przypomnijmy, że takie spekulacje pojawiły się we wrześniu, kiedy to znaczną podwyżkę otrzymał Cristiano Ronaldo, który wyprzedził reprezentanta Albicelestes pod względem zarobków w klubie. - Wszyscy się o to pytacie, a przecież niedawno podpisaliśmy nowy kontrakt z Messim. Na pewno nie będziemy co pół roku tego zmieniać - przyznał kilka dni temu wiceprezes ds. finansowych, Javier Faus.
W chwili obecnej Messi przebywa w Argentynie, gdzie bierze udział już w pierwszych treningach z piłką. Napastnik Barcy najprawdopodobniej będzie do dyspozycji trenera Gerardo Martino na początku stycznia.