Dla Ewy Pajor pierwszy sezon w barwach FC Barcelony jest wyjątkowo udany. Z 17 bramkami na koncie otwiera klasyfikację strzelczyń ligi hiszpańskiej. Czterokrotnie trafiała także w Lidze Mistrzyń.
Nic więc dziwnego, że Polka plasuje się w gronie faworytek do zdobycia Złotej Piłki 2025. Portal goal.com opublikował ranking, w którym Pajor zajmuje 5. miejsce.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Aż miło popatrzeć. Takie gole nie padają często!
"Ewa Pajor zdobywała głosy w plebiscycie Złotej Piłki w każdym z dwóch ostatnich lat, ale nigdy nie była blisko szczytu, zajmując 18. miejsce w 2023 r. i 29. w 2024 r. Prawdopodobnie to się zmieni w 2025 r." - czytamy o napastniczce FC Barcelony i reprezentacji Polski.
Goal.com przypomina, że Barcelona już zdobyła Superpuchar Hiszpanii i jest na dobrej drodze do obrony tytułu mistrzowskiego, zaś w Lidze Mistrzyń awansowała do półfinału (20 i 27 kwietnia zagra z Chelsea). "Pajor prawdopodobnie wzmocni swoje roszczenia do Złotej Piłki kilkoma trofeami drużynowymi" - dodali autorzy rankingu.
Problem w tym, że podobnie może być w przypadku trzech zawodniczek, które wyprzedzają Polkę w rankingu. To jej klubowe koleżanki. Zestawienie otwiera Alexia Putellas, druga jest Caroline Graham Hansen, zaś czwarta Aitana Bonmati. W czołowej piątce poza zawodniczkami Barcelony znalazła się tylko Melchie Dumornay (Lyon, 3. pozycja).
Bonmati, która zdobyła dwie ostatnie Złote Piłki, ma na swoim koncie sukcesy z Barceloną oraz triumf w mistrzostwach świata z reprezentacją Hiszpanii. Goal.com przypomina, że w tym roku na wynik plebiscytu wpłyną także nadchodzące turnieje, takie jak mistrzostwa Europy, Copa America czy Puchar Narodów Afryki.