Pep Guardiola przyznaje: Bayern nie jest obecnie najlepszy w Europie

Szkoleniowiec Bawarczyków przyznaje, że jego drużyna nie jest faworytem Ligi Mistrzów. - Czeka nas bardzo dużo pracy - przekonuje Pep Guardiola.

Aż do czasu wtorkowego pojedynku z Manchesterem City i nieoczekiwanej porażki na własnym terenie 2:3 Bayern Monachium spisywał się w tym sezonie rewelacyjnie i był uważany za głównego faworyta do triumfu w Lidze Mistrzów. Przegrana z Anglikami nie wpłynęła wprawdzie w żaden sposób na sytuację Bawarczyków w walce o obronę tytułu, ale dała do myślenia działaczom i trenerowi.

[i]

- Ciągle gadanie o rekordach nie przynosiło niczego dobrego. Teraz wreszcie skupimy się na grze w piłkę[/i] - stwierdził prezydent Uli Hoeness. - Przegrana może być krokiem w kierunku jeszcze lepszych występów - przyznał natomiast Matthias Sammer.

Jak drugą porażkę (pierwsza miała miejsce na początku sezonu w meczu o Superpuchar Niemiec z Borussią) w roli trenera Bawarczyków przyjął Pep Guardiola? - Nie jesteśmy obecnie najlepszą drużyną w Europie. Pod wodzą Juppa Heynckesa w poprzednim sezonie Bayern istotnie był najlepszy, jednak teraz z nowym trenerem się to zmieniło. W zeszłym roku zespół zasługiwał na ogromne pochwały, natomiast obecnie póki co nie dał powodów, by się nim zachwycać. Czeka nas wiele pracy - ocenił Katalończyk.

Przed końcem roku Bayern rozegra jeszcze trzy spotkania, w tym dwa w Klubowych Mistrzostwach Świata. Zanim monachijczycy udadzą się do Maroka, zmierzą się w 16. kolejce Bundesligi z Hamburgerem SV. - To ważny mecz, ponieważ chcemy utrzymać przewagę nad Bayerem, Borussią i Gladbach. Zewsząd słychać, że mistrzostwo mamy już w kieszeni i reszta sezonu nie będzie emocjonująca. Nie zgadzam się z tym i uważam, że musimy jeszcze wiele zrobić, aby wywalczyć paterę - powiedział Guardiola.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Źródło artykułu: