26-letni skrzydłowy Białej Gwiazdy w 75. minucie dopadł przed polem karnym Wolfsburga do bezpańskiej piłki i pięknym strzałem posłał ją do bramki Maxa Gruena. - Strzelałem już podobne bramki w Belgii przeciwko Genk. Najładniejszą bramkę, której na dodatek bardzo potrzebowaliśmy, strzeliłem Jagiellonii z rzutu wolnego. Mogę powiedzieć, że to było jedno z najładniejszych trafień, jakie udało mi się zaliczyć - mówi Sarki w rozmowie z wisla.krakow.pl.
Pokonanie Wolfsburga nawet w sparingu może dać Wiśle jeszcze większą pewność siebie. - To zwycięstwo jest dla nas bardzo motywujące przed meczami w T-Mobile Ekstraklasie. Jedenaście meczów bez porażki to dobry wyczyn. Gwarantuje dobrą atmosferę, kibice są zadowoleni, osoby pracujące w klubie są szczęśliwe, my piłkarze także. Jestem bardzo szczęśliwy z rezultatu, jaki dziś osiągnęliśmy - mówi Nigeryjczyk.
Bramka Sarkiego z Wolfsburgiem:
Bramka Sarkiego z Jagiellonią: