Po odpadnięciu w półfinale turnieju w Dosze Iga Świątek przeniosła się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Rywalizację w turnieju WTA Dubaj rozpoczęła od drugiej rundy.
Jej pierwszą rywalką była Wiktoria Azarenka, niegdyś liderka światowego rankingu. Polka pokonała Białorusinkę 6:0, 6:2, a po meczu wypowiedziała się o rywalce niezwykle ciepło.
- Jest legendą, mam dla niej bardzo dużo szacunku. Jej kariera jest wybitna, nadal gra bardzo dobrze. Mierzyłyśmy się kilka razy, więc byłam świadoma tego, jak gra. Zawsze jestem gotowa na wszystko. Cieszę się, że byłam solidna, byłam w swojej strefie - podkreślała Świątek w pomeczowym wywiadzie na korcie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa zachwyciła w Davos
Wiceliderka światowego rankingu miała wyjść na kort w sesji porannej (ok. godz. 9.30). Jednak z uwagi na deszcz musiała uzbroić się w cierpliwość.
Mecz Świątek znalazł się w rozpisce po spotkaniu Jasmine Paolini z Evą Lys. Ten pojedynek był kilkukrotnie przerywany przez opady. Po raz ostatni, gdy Włoszka miała... piłkę meczową przy podaniu Niemki (ostatecznie wygrała 6:2, 7:5 - więcej TUTAJ>>).
- Myślę, że rozgrzewałam się cztery-pięć razy. Gdy zaczęło mocno padać, przerwałam rozgrzewkę, bo nie było sensu tego robić. Jasmine czekała na jeden punkt. Mógł być trzeci set. Cieszę się, że byłam gotowa - dodała Iga Świątek.
Czym zajmowała się w trakcie oczekiwania na mecz?
- Czytałam książkę, zdołałam uciąć sobie krótką drzemkę, zaczęłam układać klocki lego, ale niestety musiałam już wyjść do gry. Lego musi poczekać - uśmiechnęła się Świątek.
Mecz Polki z Białorusinką rozpoczął się ostatecznie ok. 7 godzin później w stosunku do pierwotnej godziny. - To był długi dzień. Nie spodziewałam się, że zagram w wieczornej sesji. Jestem jednak zadowolona, że dostałam taką szansę, bo była miła atmosfera. Cieszę się, że to czekanie mnie nie zdezorientowało i byłam gotowa - przyznała Świątek.
W kolejnej rundzie Polka zmierzy się z Dajaną Jastremską. Spotkanie odbędzie się w środę, 19 lutego. Dokładna godzina nie została jeszcze ogłoszona. Transmisje z turnieju WTA w Dubaju można oglądać na antenie Canal+ Sport.
Ukrainka pokonała we wtorek Anastazję Potapową. Natomiast w pierwszej rundzie wyeliminowała Magdę Linette.