Wojewoda zamknął część stadionu Śląska! Kibice z Bydgoszczy nie zobaczą meczu

Wojewoda dolnośląski zamknął na dwa spotkania część stadionu na którym swoje mecze rozgrywa Śląsk Wrocław. To spory cios w najzagorzalszych sympatyków WKS-u, a także w fanów... Zawiszy Bydgoszcz.

Trybuna B, zwana przez kibiców "Oporowską", została zamknięta na pucharowe spotkanie Śląska Wrocław z Jagiellonią Białystok oraz mecz w T-Mobile Ekstraklasie z Zawiszą Bydgoszcz. Podczas potyczki z klubem z Bydgoszczy zamknięty będzie także sektor gości - informuje wroclaw.pl.

Wojewoda dolnośląski Marek Skorupa postanowił częściowo zamknąć stadion Śląska na wniosek komendanta wojewódzkiego policji we Wrocławiu po derbowym spotkaniu brązowych medalistów mistrzostw Polski z KGHM Zagłębiem Lubin. W trakcie tej potyczki kibice odpalili środki pirotechniczne, a na boisko spadły serpentyny. Mecz na kilka minut został przerwany.

Na kibicach Śląska do końca roku ciąży już zakaz wyjazdowy. Teraz nie będą mogli oglądać "domowych" meczów także i ze swojej trybuny. Dodatkowo podczas spotkania z Jagiellonią w Pucharze Polski Śląsk ogłosił piątą edycję akcji "Dzieci na stadionie - uczymy się dopingu".

W poprzednich odsłonach akcji - podczas spotkań z Arką Gdynia (ćwierćfinał Pucharu Polski 2011/12), GKS-em Bełchatów (1/8 finału Pucharu Polski 2012/13), Flotą Świnoujście (ćwierćfinał Pucharu Polski 2012/13) oraz Wisłą Kraków (półfinał Pucharu Polski 2012/13) - na trybunach Stadionu Wrocław zasiadło łącznie ponad 26 tysięcy dzieci, które zostały zaproszone przez Śląsk. Na każdym z tych spotkań młodzi kibice wrocławskiego klubu bawili się doskonale, a ich doping dodawał zawodnikom WKS-u skrzydeł. Piłkarze Śląska wygrali wszystkie spotkania, podczas których ogłoszona była akcja "Dzieci na stadionie - uczymy się dopingu".

Tym razem jednak dzieci nie będą wspomagane przez starszych kibiców...

Źródło: wroclaw.pl / inf. własna

Źródło artykułu: