Bundesliga: Zaskakująca klęska drużyny Polanskiego, drugi hat-trick w sezonie

Tego nikt się nie spodziewał! Znajdujący się w ogromnym dołki Stuttgart rozgromił Hoffenheim. Kibice na Mercedes-Benz Arena byli świadkami aż ośmiu goli.

W pierwszych trzech spotkaniach ligowych Die Schwaben nie zdobyli ani jednego punktu, przed 4. kolejką zajmowali 17. miejsce w tabeli, a na dodatek skompromitowali się w eliminacjach Ligi Europejskiej, odpadając z chorwacką Rijeką. Wieśniaki z kolei wcześniej nie doznały ani jednej porażki i z 10 bramkami na koncie były najskuteczniejszą drużyną rozgrywek.

W świetle powyższych okoliczności wynik niedzielnego pojedynku musi budzić ogromne zdziwienie. Drużyna Thomasa Schneidera rozgromiła ekipę Markusa Gisdola, a Koen Casteels aż sześciokrotnie wyciągał piłkę z siatki! Gospodarze bezlitośnie wykorzystywali błędy formacji obronnej Hoffenheim, która miała fatalny dzień. Popis skuteczności dał Vedad Ibisević, który skopiował wyczyn Pierre-Emericka Aubameyanga z 1. serii gier i zapisał na swoim koncie hat-tricka. Warto odnotować też dwa gole i dwie asysty Rumuna Alexandru Maxima oraz dwie asysty 17-letniego Timo Wernera.

Eugen Polanski, który do tej pory według ocen Kickera był najlepszym polskim piłkarzem w Bundeslidze, przebywał na placu gry przez 59 minut i niczym pozytywnym się nie wyróżnił. Wskazać należy jedynie, że po faulu na "Ojgenie" żółtą kartkę otrzymał William Kvist.

VfB Stuttgart - 1899 Hoffenheim 6:2 (3:1)
1:0 - Ruediger 12'
2:0 - Ibisević 19'
2:1 - Volland 26'
3:1 - Maxim 28'
4:1 - Ibisević 47'
5:1 - Maxim 55'
6:1 - Ibisević 63'
6:2 - Firmino 87'

TABELA BUNDESLIGI ->>>

Komentarze (1)
avatar
marco_er
1.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
szkoda, że tak w czwartek nie zagrali. po takim występie tym bardziej żal tej kompromitacji:( ale zawsze mówiłem, że Stuttgart ma potencjał