Wcześniejsze cztery sparingi można było zapisać na straty. Czerwone Diabły tylko jeden z nich wygrały, a David Moyes usprawiedliwiał się grą z "bardzo dobrymi japońskimi zespołami".
Tym razem było zdecydowanie lepiej, chociaż i tak Manchester United stracił dwa gole w pojedynku rozegranym w Hong Kongu. Znów eksperymentalny skład ustalił szkocki trener, ale opłaciło się. Kolejnego gola w towarzyskim spotkaniu zdobył Jesse Lingard. On obok Adnana Junuzaja to najwięksi wygrani torunee po Australii oraz Azji.
FC Kitchee - Manchester United 2:5 (0:3)
0:1 - Welbeck 16'
0:2 - Smalling 22'
0:3 - Fabio 26'
0:4 - Januzaj 50'
1:4 - Lam 53'
2:4 - Alex 68'
2:5 - Lingard 80'