Augustyn na razie nie wie, czy zostanie w Catanii Calcio. - Mam propozycje z różnych miejsc, Serie B, Niemiec, Polski, Turcji czy Szkocji, ale to przecież nie koncert życzeń. Na razie jest więcej gadania niż konkretów - powiedział 24-letni piłkarz (w sobotę skończy 25 lat) w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
Catania zajmuje aktualnie ósme miejsce w Serie A i ma spore szanse na europejskie puchary. Drużyna Augustyna gra ostatnio bardzo dobrze (pokonała m.in. Romę), więc jest mało prawdopodobne, że trener będzie dokonywał zmian w składzie. - Nie rozmawiałem z nim o swojej sytuacji, ale widzę, że nie interesuje go współpraca ze mną. Jeśli nie gram, to znaczy, że mnie nie potrzebuje na boisku. Każdy trener ma swoją wizję. U jednego będziesz podstawowym zawodnikiem, u drugiego rezerwowym, a trzeci wyślę cię na trybuny, bo uzna, że nie jesteś mu w ogóle potrzebny. Proste - stwierdził Błażej Augustyn.
Decyzja o przynależności klubowej byłego młodzieżowego reprezentanta Polski powinna zapaść w najbliższych dniach.
Cała rozmowa w Przeglądzie Sportowym.