W niedzielę oba zespoły spotkały się w hicie Premier League. Manchester United wygrał 3:2, ale katastrofalne błędy popełnił sędzia. Teraz miało dojść do rewanżu, chociaż obaj trenerzy dali szansę gry rezerwowym. Zwłaszcza linia obrony Czerwonych Diabłów została zestawiona niecodziennie. Rafael da Silva, Michael Keane, Scott Wootton oraz Alexander Buttner tworzyli ją. Nie było ani Wayne'a Rooneya ani Robina van Persiego. Wydaje się, że silniejszą "jedenastkę" złożył Roberto Di Matteo.
Mecz zaczął się jednak po myśli gości, którzy w 21. minucie objęli prowadzenie. Piłkę stracił Oriol Romeu, a Ryan Giggs w sytuacji sam na sam był lepszy od Cecha. Do przerwy padły jeszcze dwa gole - z rzutu karnego David Luiz uzyskał remis, ale później Brazylijczyk popełnił błąd, który wykorzystał Javier Hernandez.
Siedem minut po zmianie stron Gary Cahill strzałem głową ponownie doprowadził do wyrównania, ale taki wynik utrzymywał się ledwie cztery minuty. Luis Nani przedryblował defensywę gospodarzy i Man Utd znów był na prowadzeniu. Chelsea wyrównała dopiero w czwartej doliczonej minucie za sprawą skutecznie wykonanego rzutu karnego przez Edena Hazarda.
W dogrywce dwa gole zdobyli zawodnicy Chelsea, a tylko jednym odpowiedział Man Utd i do ćwierćfinału awansowali The Blues, wygrywając 5:4.
Tymczasem przeciwko swojemu byłemu klubowi Liverpool FC poprowadził Brendan Rodgers. Jednak mimo atutu w postaci własnego boiska lepsza okazała się Swansea City, która w najsilniejszym zestawieniu pokonała rezerwowy zespół The Reds.
Wyniki środowych meczów 1/8 Pucharu Ligi Angielskiej:
Chelsea Londyn - Manchester United 5:4 (1:2, 3:3)
0:1 - Ryan Giggs 21'
1:1 - David Luiz (k.) 31'
1:2 - Javier Hernandez 43'
2:2 - Gary Cahill 52'
2:3 - Luis Nani 59'
3:3 - Eden Hazard (k.) 90+4'
4:3 - Daniel Sturridge 97'
5:3 - Ramires 116'
5:4 - Giggs (k.) 120'
Norwich City - Tottenham Hotspur 2:1 (0:0)
0:1 - Gareth Bale 66'
1:1 - Jan Vertonghen 84'
2:1 - Simeon Jackson 87'
Liverpool FC - Swansea City 1:3 (0:1)
0:1 - Chico 34'
0:2 - Nathan Dyer 72'
1:2 - Luis Suarez 76'
1:3 - Jonathan de Guzman 90'