Marek Sokołowski to jeden z najbardziej doświadczonych graczy Podbeskidzia Bielsko-Biała w kadrze zespołu w tym sezonie. 34-letni piłkarz w piątek przeciwko Lechii Gdańsk zagrał po raz 200. na poziomie ekstraklasy. Zawodnik debiutował na najwyższym poziomie 11 lat temu w barwach KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Od sezonu 2001/2002 Sokołowski grał w kilku klubach, m.in. w Odrze Wodzisław Śląski, Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski czy w Polonii Warszawa, gdzie spędził 2,5 sezonu przed powrotem do Bielska-Białej. W swoim dorobku ma dwa Puchary Polski i Puchary Ligi wywalczone jeszcze w barwach Dyskobolii.
Dwusetnego spotkania Sokołowski nie będzie z pewnością wspominał najlepiej. Jego drużyna przegrała kolejne starcie w T-Mobile Ekstraklasie i pozostaje na samym dole tabeli. Trener Andrzej Wyroba dość niespodziewanie w tym jubileuszowym spotkaniu dla Sokołowskiego ustawił go na nietypowej pozycji środkowego pomocnika. Wcześniej popularny "Sokół" zawsze ustawiany był na boku bądź to defensywy, bądź linii środkowej. Ze swojej nowej roli wywiązał się przeciętnie.
na Instagramie 
na Facebooku 
