Radosław Cierzniak, który w poprzednim sezonie T-Mobile Ekstraklasy wystąpił w jednym meczu i popełnił fatalny błąd, był chwalony za występy w pojedynkach ze Spartakiem Moskwa (2:2, eliminacje LE) i Dundee FC.
Przeciwko Kilmarnock FC 29-latek do przerwy zachował czyste konto, ale tuż po zmianie stron na spółkę z Barrym Douglasem umożliwił Rory'emu McKenzie otworzenie wyniku spotkania. Cierzniak miał ogromne pretensje do swojego kolegi, ale wydaje się, że za straconą bramkę ponosi winę w równym stopniu co defensor Mandarynek.
Kilmarnock FC - Dundee United 3:1 (0:0)
1:0 - McKenzie 47'
2:0 - Perez 50' (k.)
3:0 - Winchester 56'
3:1 - Daly 79'