Siergiej Kriwiec został sprzedany do ligi chińskiej za 500 tysięcy euro. Kolejorz zarobił na tej transakcji zaledwie 70 tysięcy, bo za 430 tysięcy sprowadził go z Bate Borysów. Kriwiec jest dziewiątym piłkarzem z podstawowej jedenastki Lecha Poznań, która w sezonie 2009/2010 zdobyła mistrzostwo Polski, który zdecydował się na zmianę barw klubowych. Jako pierwsi uczynili to Robert Lewandowski i Sławomir Peszko. Pierwszy z nich odszedł latem 2010 roku, drugi pół roku później. Na ich sprzedaży Kolejorz zarobił jednak łącznie 5 milionów euro. Kolejnymi piłkarzami, którzy opuszczali poznańską lokomotywę byli Seweryn Gancarczyk, Bartosz Bosacki i Tomasz Bandrowski. Wszyscy zdecydowali się na odejście w sezonie 2011/2012. Jako ostatni klub opuścili Grzegorz Wojtkowiak, Dimitrije Injac, Semir Stilić i wspomniany Kriwiec. Co ciekawe, tylko sprzedaż Białorusina przyniosła Lechowi zysk. Pozostali zawodnicy rozwiązali kontrakt z klubem.
Z mistrzowskiej jedenastki sezonu 2009/2010 pozostali jedynie Krzysztof Kotorowski i Manuel Arboleda. Pierwszy nadal skutecznie walczy o miejsce w bramce Kolejorza. Z kolei Kolumbijczyk nie dość, że daleki jest od formy z sezonu mistrzowskiego, to stanowi duże obciążenie dla budżetu klubu. Lech chętnie by się go pozbył i nie jest wykluczone, że jeżeli taka oferta się pojawi, to poznańscy działacze z niej skorzystają. W Poznaniu trzeba zatem wszystko budować od początku. Ma się tym zająć trener Mariusz Rumak, który w poniedziałek podpisał nowy kontrakt, który będzie obowiązywał do czerwca 2015 roku.
Źródło: Przegląd Sportowy
Z tego co pamiętam to za kadencji Jacka Zielińskiego.
Dlatego powodzenia życzę Panie Rumaku aby udało się panu coś zrobić z tych młodych chłopakó Czytaj całość
szkoda