Poważne problemy zdrowotne Perquisa

Damien Perquis ledwo co wyleczył poważną kontuzję pachwiny, a znowu trafił do szpitala. Tym razem przyczyną nie był uraz typowo piłkarski. Niewykluczone, że reprezentant Polski ponownie będzie musiał poddać się zabiegowi.

Damien Perquis pauzował od 11 listopada do początku stycznia, ponieważ poddał się operacji pachwiny. Po powrocie wziął udział w dwóch meczach Sochaux (1:4 z Bastią i 0:1 z Saint-Etienne) i znów wypadł z treningów. Powód? Poważne problemy z zębem i zatokami oraz zakażenie, na skutek którego w ostatni weekend 27-latek znów był hospitalizowany.

W poniedziałek Perquis opuścił szpital, jednak niewykluczone, że zdecyduje się na zabieg. Zamiast trenować z zespołem do ważnego meczu ligowego z Lorient, kadrowicz Franciszka Smudy był na konsultacji lekarskiej. Wszystko wskazuje na to, że jego przerwa w grze potrwa jeszcze co najmniej tydzień.

Tymczasem trener Mehmed Bażdarević, widząc nie najwyższą formę Perquisa i jego kłopoty, pozyskał nowego stopera. Na Stade Auguste Bonal przywędrował utalentowany 20-letni Yaya Banana. Możliwe, że reprezentant Polski na stałe straci na rzecz Kameruńczyka miejsce w wyjściowej "11".

Komentarze (6)
avatar
Kaboom
24.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale Smuda i tak go powoła. Wystarczy żeby mógł chodzić. Możemy mieć fajną obronę: kontuzjowany Perguis i kontuzjowany Boenisch. 
Selekcjoner
24.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
pzpnu/sportfive* 
Selekcjoner
24.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
won z kadry 
avatar
Max
24.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie powiem zeby mnie to martwilo :). Chociaz Dyzma pewnie teraz zacznie slac powolania do Yaya Banana, bo ktos musi zastapic Perkoza w jego kadrze. 
avatar
Liimack47
24.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie mam nic do Perquisa, ale czy on jest taki swietny zeby grac u nas na srodku obrony? Dla mnie to typowy rzemieslnik, ktory dobrze gra glowa i tyle. Z drugiej strony, my niestety nie mamy na Czytaj całość