El. EURO 2012: 5 reprezentacji wywalczy awans, Francja z Bośnią i Dania z Portugalią o wszystko

TVN Agency
TVN Agency

O krok od awansu ME są Rosjanie. Francuzom, Portugalczykom i Grekom potrzebne są remisy. Szwedzi zakwalifikują się, jeśli pokonają Holendrów. By wystąpić w barażach, zwycięstwa muszą odnieść Serbowie, Turcy i Czesi.

W tym artykule dowiesz się o:

Zakładając bezproblemowe zwycięstwo ekipy Guusa Hiddinka nad Azerami (choć Kazachstan Turcja pokonała ledwie 2:1 po golu zdobytym w doliczonym czasie!), o wszystkim rozstrzygnie pojedynek w Duesseldorfie. - Mogę zapewnić Turków, że zrobimy wszystko, by wygrać po raz 10. w eliminacjach. Chcemy po raz ostatni dać radość kibicom - przekonuje Bastian Schweinsteiger. - To będzie dla Belgów trudna przeprawa. My chcemy oczywiście wygrać, żeby potwierdzić, iż jesteśmy jednym z faworytów EURO - dodaje Manuel Neuer. Piłkarze Bayernu nie staną naprzeciwko Daniela van Buytena, gdyż stoper pauzuje za kartki. - To wielka strata dla Czerwonych Diabłów. Daniel jest świetnym obrońcą, a poza tym w klubie liczymy na jego bramki po stałych fragmentach - uważa niemiecki golkiper. Znacznie większym osłabieniem może okazać się absencja Edena Hazarda. Cel transferowy Realu narzeka na uraz. - Zagra na 70 procent - gwarantuje trener Georges Leekens. Poza tym na Esprit Arena wybiegną piłkarze występujący w czołowych europejskich klubach, m.in. Axel Witsel (Benfica), Timmy Simons (Nuernberg), Marvin Ogunjimi (Genk), Romelu Lukaku (Chelsea), Vincent Kompany (Man City) i Marouane Fellaini (Everton), co zwiastuje wysoki poziom widowiska i spore emocje.

Kazachstan - Austria, godz. 18.00

Niemcy - Belgia, godz. 19.00

Turcja - Azerbejdżan, godz. 19.00
Grupa A

Lp.DrużynaMPktBramki
1 Niemcy 9 27 31:6
2 Belgia 9 15 20:12
3 Turcja 9 14 12:11
4 Austria 9 11 16:17
5 Azerbejdżan 9 7 10:25
6 Kazachstan 9 3 6:24

Rosjanom, którzy podczas EURO 2008 rozbili Holandię i dotarli aż do półfinału, do awansu potrzeba punktu w meczu z Andorą. - Wszyscy wiedzą, jaka jest stawka tego meczu. Nie wyobrażam sobie porażki, nawet jeśli kilku piłkarzy nie może zagrać. Najważniejsze to jak najszybciej strzelić gola - uważa były supersnajper Sborny, Władimir Biesczastnych. - W futbolu nie ma łatwych rywali. Trener Andory powiedział, że przyjadą po zwycięstwo? Wow, jeśli to prawda. W takim razie zapewne będą odważnie atakować i możemy spodziewać się wielu goli. Oby tylko do jednej bramki - mówi pół-żartem, pół-serio napastnik Pavel Pogrebnyak, który obok Andrieja Arszawina i Alana Dżagojewa wystąpi w napadzie. We wrześniu 2010 roku ekipa Dicka Advocaata wygrała w Andorze 2:0. O baraże na Aviva Stadium w Dublinie powalczą Irlandczycy i Ormianie. Sen z powiek gospodarzom spędza uraz Robbiego Keane'a. - Jego występ jest praktycznie wykluczony - donosi trener Giovanni Trapattoni. Przed rewelacyjnym rywalem respekt czuje defensor Sean St. Ledger. - Grają ostro, szybko wymieniają piłki. Potrafią być bardzo groźni w ataku - mówi. - W ostatnich dwóch meczach strzelili 8 goli, co dało im pewność siebie - dodaje Shay Given. W składzie gości spodziewanych dwóch piłkarze z T-Mobile Ekstraklasy: Robert Arzumanjan z Jagiellonii oraz Lewon Hajrapetjan z Lechii.

Rosja - Andora, godz. 19.45

Irlandia - Armenia, godz. 19.45

Macedonia - Słowacja, godz. 19.45
Grupa B

Lp.DrużynaMPktBramki
1 Rosja 9 20 11:4
2 Irlandia 9 18 13:6
3 Armenia 9 17 21:8
4 Słowacja 9 14 6:9
5 Macedonia 9 7 7:13
6 Andora 9 0 1:19

Serbia, który musi wywalczyć 3 "oczka", by zdystansować Estonię, zremisowała ostatnie 5 spotkań ze Słowenią, a w Lublanie nie wygrała jeszcze nigdy w historii, co nie najlepiej wróży zespołowi Vladimira Petrovicia. - Pojedynki pomiędzy byłymi republikami jugosłowiańskimi traktowane są jak derby. Każdy chce pokazać, że jest lepszy od sąsiada. Bez znaczenia pozostaje więc fakt, iż Słoweńcy nie grają już o stawkę - przekonuje selekcjoner. - Po remisie z Italią nie wpadliśmy w depresję. Przeciwnie - uważam ten wynik za sukces i pogratulowałem drużynie - dodaje. Serbowie będą musieli pokonać czołowego golkipera Serie A, Samira Handanovicia. Wśród nich zabraknie Nikoli Żigicia. W awizowanej "11" brakuje też Milosa Krasicia. Squadra Azzurra nie jest w eliminacjach tak skuteczna jak Hiszpania, Niemcy i Holandia, ale, jak wskazują liczby, ma najlepszą defensywę - Gianluigi Buffon przepuścił dotąd ledwie 2 strzały rywali! Trudno spodziewać się, by grający jedynie o prestiż David Healy i spółka popsuli statystyki golkiperowi Juventusu. Szansę debiutu i to od razu w podstawowym składzie otrzyma od Cesare Prandelliego urodzony w Argentynie napastnik Romy, Pablo Osvaldo. W defensywie może zagrać inny nowicjusz, Angelo Ogbonna, który na co dzień partneruje Kamilowi Glikowi w Torino.

Włochy - Irlandia Północna, godz. 20.45

Słowenia - Serbia, godz. 20.45
Grupa C

Lp.DrużynaMPktBramki
1 Włochy 9 23 17:2
2 Estonia 10 16 15:14
3 Serbia 9 15 13:11
4 Słowenia 9 11 10:7
5 Irlandia Północna 9 9 9:10
6 Wyspy Owcze 10 4 6:26

O najwyższą stawkę na Stade de France zagrają zespoły Laurenta Blanca i Safeta Susicia. Nikt nie ma wątpliwości, że faworytem są Trójkolorowi, którzy przełamali kryzys i wzrastają z każdym meczem. Przemawia za nimi również wynik pojedynku w Sarajewie, gdzie po bramkach Florenta Maloudy i Karima Benzemy pewnie zwyciężyli 2:0. Blanc boryka się jednak z poważnymi kłopotami kadrowymi. Do grona licznych kontuzjowanych (m.in. Benzema i Franck Ribery) po meczu z Albanią dołączyli Adil Rami i Yohan Cabaye. W tej sytuacji grę prowadzić będą Samir Nasri z Maloudą, a gole zatroszczą się Loic Remy wraz z Batefimbi Gomisem. - Podejdziemy do meczu z mentalnością zwycięzców. Gramy przed własną publicznością, dobrze rozpracowaliśmy rywala, więc powinniśmy wygrać. Jedynym kłopotem są kontuzje - podkreśla Malouda. Co na to Bośniacy, którzy mają zapewniony udział w barażach? - Jedziemy do Paryża zrelaksowani, ponieważ cel minimum już osiągnęliśmy - przekonuje obrońca Emir Spahić. - Nie mamy nic do stracenia. Francja jest faworytem, ale przy odrobinie szczęścia stać nas na wygraną - uważa gracz Olympique Lyon, Miralem Pjanić.

Francja - Bośnia i Hercegowina, godz. 21.00

Albania - Rumunia, godz. 21.00
Grupa D

Lp.DrużynaMPktBramki
1 Francja 9 20 14:3
2 Bośnia i Hercegowina 9 19 16:7
3 Białoruś 10 13 8:7
4 Rumunia 9 13 12:8
5 Albania 9 8 6:13
6 Luksemburg 10 4 3:21

Przed rokiem w Amsterdamie wicemistrzowie świata rozbili Szwedów 4:1 po dwóch golach Klaasa-Jana Huntelaara i Ibrahima Affelaya. O ile pierwszy wystąpi na Rasundzie i być może przypieczętuje tytuł króla strzelców, o tyle drugi z powodu kontuzji będzie nieobecny. - To będzie nasz najtrudniejszy mecz w grupie, zwłaszcza że rywal będzie wyjątkowo zmotywowany - ostrzega Joris Mathijsen. Holendrzy, choć awans mają w kieszeni, nie zamierzają odpuszczać. Bert van Marwijk awizował w ataku magiczny i wielce bramkostrzelny kwartet Robin van Persie - Rafael van der Vaart - Dirk Kuyt - Klaas-Jan Huntelaar. Osłabieniem będzie brak Maartena Stekelenburga, którego zastąpi Michael Vorm. Zespół Erika Hamrena, który nie skorzysta z zawieszonego za kartki Zlatana Ibrahimovicia, w razie zwycięstwa wywalczy awans jako najlepszy zespół z 2. miejsca. - Zlatan to ich najlepszy gracz. Nikt go nie zastąpi - uważa Mark van Bommel. - Ponieważ Szwedom bardzo zależy, szykuje się ekscytujące widowisko i świetny test dla nas - dodaje Kuyt. - Oni zaatakują, więc będziemy mieć dużo przestrzeni. Chcemy wygrywać wszystko i pokazywać, jak silni jesteśmy - odgraża się van der Vaart.

Węgry - Finlandia, godz. 20.00

Mołdawia - San Marino, godz. 20.00

Szwecja - Holandia, godz. 21.15
Grupa E

Lp.DrużynaMPktBramki
1 Holandia 9 27 35:5
2 Szwecja 9 21 28:9
3 Węgry 9 18 22:14
4 Finlandia 9 9 16:16
5 Mołdawia 9 6 8:16
6 San Marino 9 0 0:49

Media spekulują, że Chorwaci specjalnie mobilizują Gruzinów przed ich pojedynkiem z Grecją. Jeśli bowiem ekipa Fernando Santosa polegnie w Tbilisi, a piłkarze Slavena Bilicia ograją Łotwę, Chorwacja uniknie baraży. - Grecja gra przeciwko wszystkim i wszystkiemu. Ostatecznie jednak to my awansujemy - spokojny jest prezes federacji Sofokles Pilavios. - Zapowiada się trudny bój. Wiadomo, że mamy kłopoty kadrowe. Wierzę jednak w charakter moich zawodników i liczę, że we wtorek będziemy świętować - dodaje Santos. Nie od dziś wiadomo jednak, że Giorgos Karagounis i koledzy mają kłopoty z meczami wyjazdowymi - z Maltą wygrali tylko 1:0, a na Łotwie zremisowali 1:1. Ponadto pojedynek w Pireusie z zespołem Kakhy Kaładze zakończył się podziałem punktów. Po piątkowej porażce z Helladą nad głową selekcjonera Hrvastki zaczęły zbierać się czarne chmury. Bilić nie traci jednak rezonu. - Skupiamy się na meczu z Łotwą. Wciąż możemy awansować bezpośrednio - zapewnia. Przeciwko Artiomowi Rudniewowi zamierza wystawić najsilniejszą "11" z Luką Modriciem i Eduardo da Silvą na czele. W reprezentacji Izraela zadebiutuje najskuteczniejszy piłkarz Wisły Kraków, Dudu Biton.

Chorwacja - Łotwa, godz. 19.00

Gruzja - Grecja, godz. 19.00

Malta - Izrael, godz. 19.00
Grupa F

Lp.DrużynaMPktBramki
1 Grecja 9 21 12:4
2 Chorwacja 9 19 16:7
3 Izrael 9 13 11:11
4 Łotwa 9 11 9:10
5 Gruzja 9 10 6:7
6 Malta 9 1 4:19

Załamani Helweci podejmą mogących szykować się już do baraży Czarnogórców. Najważniejszą informacją ze szwajcarskiego obozu jest pozostanie na stanowisku Ottmara Hitzfelda. O 4. pozycję powalczą Bułgarzy z Walijczykami. Ci pierwsi pozostają od września bez selekcjonera po rezygnacji Lothara Matthaeusa. Przed rokiem w Cardiff nieoczekiwanie górą byli Stilian Petrow i koledzy. Część Wyspiarzy obawia się spotkania w Sofii z powodu możliwych rasistowskich zachowań bułgarskich kibiców. We wrześniu doświadczył ich Anglik Ashley Young. - Nie przeszkodzi nam to, ale mam nadzieję, że Bułgarom uda się, tak jak u nas, wykopać rasizm ze stadionów - mówi obrońca Ashley Williams.

Bułgaria - Walia, godz. 20.05

Szwajcaria - Czarnogóra, godz. 20.15
Grupa G

Lp.DrużynaMPktBramki
1 Anglia 8 18 17:5
2 Czarnogóra 7 12 7:5
3 Szwajcaria 7 8 10:10
4 Walia 7 6 5:10
5 Bułgaria 7 5 3:12

Portugalczykom do awansu wystarczy remis. Awansują także w przypadku porażki, o ile Szwedzi nie pokonają Holendrów. - Mamy potencjał, by wygrać z Duńczykami. Zawsze chcemy zwyciężać, jednak tym razem najważniejsze jest zapewnienie sobie awansu. Wierzę, że rozegramy dobry mecz - prognozuje Cristiano Ronaldo, który jeśli ustrzeli hat-tricka zrówna się w liczbie goli w kadrze ze słynnym Luisem Figo. Fanów Seleccao poważnie niepokoi forma formacji obronnej, która w piątek dała sobie wbić 3 gole w meczu z Islandią. - Defensywa popełniła błędy. Każdy ma lepsze i gorsze dni, jednak na co dzień bronimy bardzo dobrze - zapewnia najdroższy piłkarz świata, choć ponownie nie zagrają jego klubowi koledzy Pepe i Fabio Coentrao. Danii do bezpośredniego awansu potrzebne jest zwycięstwo, chyba że Trzy Korony ulegną Oranje. - Jesteśmy w stanie zatrzymać Ronaldo - przekonuje Christian Eriksen, który 2 tygodnie... nie powstrzymał CR7 w meczu Realu z Ajaxem. - Dlaczego mielibyśmy nie pokonać Portugalii? Już raz tego dokonaliśmy, a po rozbiciu Cypru czujemy się pewnie - podkreśla Dennis Rommedahl, nawiązując do heroicznej wygranej ekipy Mortena Olsena 3:2 (po golach w 90. i 92. minucie) z eliminacji do MŚ 2010. Jednak przed rokiem w Porto to zespół Paolo Bento był zdecydowanie lepszy i za sprawą dwóch goli Naniego zwyciężył 3:1.

Norwegia - Cypr, godz. 20.15

Dania - Portugalia, godz. 20.15
Grupa H

Lp.DrużynaMPktBramki
1 Portugalia 7 16 20:10
2 Dania 7 16 13:5
3 Norwegia 7 13 7:6
4 Islandia 8 4 6:14
5 Cypr 7 2 6:17

Czesi muszą polegać na Hiszpanach. Tymczasem w składzie La Roja niewykluczone są eksperymenty. W wyjściowej "11" mogą znaleźć się Javi Martinez i Jordi Alba. Nie wystąpi za to Xabi Alonso oraz, jak dowiedziała się Marca, Iker Casillas. Golkiper Królewskich tym samym musi poczekać na wyrównanie rekordu liczby występów w kadrze Andoniego Zubizarrety (126 meczów). - Piłkarze wiedzą, o co grają. Doświadczenie z meczu z Glasgow, gdzie przegraliśmy tylko 2:3, może nam pomóc. W ostatnich 9 meczach wygraliśmy sześciokrotnie przy jednym remisie. Z takimi wynikami możemy jechać do Alicante pewni siebie - przekonuje Craig Levein. Co na to wicemistrzowie Europy z 1996 roku? - Cóż, jeśli Szkoci wygrają, odpadniemy... Mamy nadzieję, że tak się nie stanie - wzdycha Tomas Rosicky, który nie zapobiegł porażce z Hiszpanią 0:2. - Na Litwie szczególnie chcemy sięgnąć po 3 punkty, ponieważ oni pokonali nas na naszym terenie. Nie będziemy nasłuchiwać wieści z drugiego meczu. Chcemy po prostu rozegrać dobre zawody - dodaje pomocnik Arsenalu. Trener Michal Bilek nie będzie mógł skorzystać z pauzującego za kartki Tomasa Huebschmanna. Co ciekawe, po raz drugi od 1. minuty w kadrze zagra obrońca Slovana Liberec pochodzący z Etiopii, Theodor Gebre Selassie.

Hiszpania - Szkocja, godz. 20.45

Litwa - Czechy, godz. 20.45
Grupa I

Lp.DrużynaMPktBramki
1 Hiszpania 7 21 23:5
2 Szkocja 7 11 8:7
3 Czechy 7 10 8:7
4 Litwa 7 5 3:9
5 Liechtenstein 8 4 3:17

->Wyniki i tabele el. EURO 2012<-

Komentarze (0)