Zakładając bezproblemowe zwycięstwo ekipy Guusa Hiddinka nad Azerami (choć Kazachstan Turcja pokonała ledwie 2:1 po golu zdobytym w doliczonym czasie!), o wszystkim rozstrzygnie pojedynek w Duesseldorfie. - Mogę zapewnić Turków, że zrobimy wszystko, by wygrać po raz 10. w eliminacjach. Chcemy po raz ostatni dać radość kibicom - przekonuje Bastian Schweinsteiger. - To będzie dla Belgów trudna przeprawa. My chcemy oczywiście wygrać, żeby potwierdzić, iż jesteśmy jednym z faworytów EURO - dodaje Manuel Neuer. Piłkarze Bayernu nie staną naprzeciwko Daniela van Buytena, gdyż stoper pauzuje za kartki. - To wielka strata dla Czerwonych Diabłów. Daniel jest świetnym obrońcą, a poza tym w klubie liczymy na jego bramki po stałych fragmentach - uważa niemiecki golkiper. Znacznie większym osłabieniem może okazać się absencja Edena Hazarda. Cel transferowy Realu narzeka na uraz. - Zagra na 70 procent - gwarantuje trener Georges Leekens. Poza tym na Esprit Arena wybiegną piłkarze występujący w czołowych europejskich klubach, m.in. Axel Witsel (Benfica), Timmy Simons (Nuernberg), Marvin Ogunjimi (Genk), Romelu Lukaku (Chelsea), Vincent Kompany (Man City) i Marouane Fellaini (Everton), co zwiastuje wysoki poziom widowiska i spore emocje.
Kazachstan - Austria, godz. 18.00
Niemcy - Belgia, godz. 19.00
Turcja - Azerbejdżan, godz. 19.00
Grupa A
Lp. | Drużyna | M | Pkt | Bramki |
---|---|---|---|---|
1 | Niemcy | 9 | 27 | 31:6 |
2 | Belgia | 9 | 15 | 20:12 |
3 | Turcja | 9 | 14 | 12:11 |
4 | Austria | 9 | 11 | 16:17 |
5 | Azerbejdżan | 9 | 7 | 10:25 |
6 | Kazachstan | 9 | 3 | 6:24 |
Rosjanom, którzy podczas EURO 2008 rozbili Holandię i dotarli aż do półfinału, do awansu potrzeba punktu w meczu z Andorą. - Wszyscy wiedzą, jaka jest stawka tego meczu. Nie wyobrażam sobie porażki, nawet jeśli kilku piłkarzy nie może zagrać. Najważniejsze to jak najszybciej strzelić gola - uważa były supersnajper Sborny, Władimir Biesczastnych. - W futbolu nie ma łatwych rywali. Trener Andory powiedział, że przyjadą po zwycięstwo? Wow, jeśli to prawda. W takim razie zapewne będą odważnie atakować i możemy spodziewać się wielu goli. Oby tylko do jednej bramki - mówi pół-żartem, pół-serio napastnik Pavel Pogrebnyak, który obok Andrieja Arszawina i Alana Dżagojewa wystąpi w napadzie. We wrześniu 2010 roku ekipa Dicka Advocaata wygrała w Andorze 2:0. O baraże na Aviva Stadium w Dublinie powalczą Irlandczycy i Ormianie. Sen z powiek gospodarzom spędza uraz Robbiego Keane'a. - Jego występ jest praktycznie wykluczony - donosi trener Giovanni Trapattoni. Przed rewelacyjnym rywalem respekt czuje defensor Sean St. Ledger. - Grają ostro, szybko wymieniają piłki. Potrafią być bardzo groźni w ataku - mówi. - W ostatnich dwóch meczach strzelili 8 goli, co dało im pewność siebie - dodaje Shay Given. W składzie gości spodziewanych dwóch piłkarze z T-Mobile Ekstraklasy: Robert Arzumanjan z Jagiellonii oraz Lewon Hajrapetjan z Lechii.
Rosja - Andora, godz. 19.45
Irlandia - Armenia, godz. 19.45
Macedonia - Słowacja, godz. 19.45
Grupa B
Lp. | Drużyna | M | Pkt | Bramki |
---|---|---|---|---|
1 | Rosja | 9 | 20 | 11:4 |
2 | Irlandia | 9 | 18 | 13:6 |
3 | Armenia | 9 | 17 | 21:8 |
4 | Słowacja | 9 | 14 | 6:9 |
5 | Macedonia | 9 | 7 | 7:13 |
6 | Andora | 9 | 0 | 1:19 |
Serbia, który musi wywalczyć 3 "oczka", by zdystansować Estonię, zremisowała ostatnie 5 spotkań ze Słowenią, a w Lublanie nie wygrała jeszcze nigdy w historii, co nie najlepiej wróży zespołowi Vladimira Petrovicia. - Pojedynki pomiędzy byłymi republikami jugosłowiańskimi traktowane są jak derby. Każdy chce pokazać, że jest lepszy od sąsiada. Bez znaczenia pozostaje więc fakt, iż Słoweńcy nie grają już o stawkę - przekonuje selekcjoner. - Po remisie z Italią nie wpadliśmy w depresję. Przeciwnie - uważam ten wynik za sukces i pogratulowałem drużynie - dodaje. Serbowie będą musieli pokonać czołowego golkipera Serie A, Samira Handanovicia. Wśród nich zabraknie Nikoli Żigicia. W awizowanej "11" brakuje też Milosa Krasicia. Squadra Azzurra nie jest w eliminacjach tak skuteczna jak Hiszpania, Niemcy i Holandia, ale, jak wskazują liczby, ma najlepszą defensywę - Gianluigi Buffon przepuścił dotąd ledwie 2 strzały rywali! Trudno spodziewać się, by grający jedynie o prestiż David Healy i spółka popsuli statystyki golkiperowi Juventusu. Szansę debiutu i to od razu w podstawowym składzie otrzyma od Cesare Prandelliego urodzony w Argentynie napastnik Romy, Pablo Osvaldo. W defensywie może zagrać inny nowicjusz, Angelo Ogbonna, który na co dzień partneruje Kamilowi Glikowi w Torino.
Włochy - Irlandia Północna, godz. 20.45
Słowenia - Serbia, godz. 20.45
Grupa C
Lp. | Drużyna | M | Pkt | Bramki |
---|---|---|---|---|
1 | Włochy | 9 | 23 | 17:2 |
2 | Estonia | 10 | 16 | 15:14 |
3 | Serbia | 9 | 15 | 13:11 |
4 | Słowenia | 9 | 11 | 10:7 |
5 | Irlandia Północna | 9 | 9 | 9:10 |
6 | Wyspy Owcze | 10 | 4 | 6:26 |
O najwyższą stawkę na Stade de France zagrają zespoły Laurenta Blanca i Safeta Susicia. Nikt nie ma wątpliwości, że faworytem są Trójkolorowi, którzy przełamali kryzys i wzrastają z każdym meczem. Przemawia za nimi również wynik pojedynku w Sarajewie, gdzie po bramkach Florenta Maloudy i Karima Benzemy pewnie zwyciężyli 2:0. Blanc boryka się jednak z poważnymi kłopotami kadrowymi. Do grona licznych kontuzjowanych (m.in. Benzema i Franck Ribery) po meczu z Albanią dołączyli Adil Rami i Yohan Cabaye. W tej sytuacji grę prowadzić będą Samir Nasri z Maloudą, a gole zatroszczą się Loic Remy wraz z Batefimbi Gomisem. - Podejdziemy do meczu z mentalnością zwycięzców. Gramy przed własną publicznością, dobrze rozpracowaliśmy rywala, więc powinniśmy wygrać. Jedynym kłopotem są kontuzje - podkreśla Malouda. Co na to Bośniacy, którzy mają zapewniony udział w barażach? - Jedziemy do Paryża zrelaksowani, ponieważ cel minimum już osiągnęliśmy - przekonuje obrońca Emir Spahić. - Nie mamy nic do stracenia. Francja jest faworytem, ale przy odrobinie szczęścia stać nas na wygraną - uważa gracz Olympique Lyon, Miralem Pjanić.
Francja - Bośnia i Hercegowina, godz. 21.00
Albania - Rumunia, godz. 21.00
Grupa D
Lp. | Drużyna | M | Pkt | Bramki |
---|---|---|---|---|
1 | Francja | 9 | 20 | 14:3 |
2 | Bośnia i Hercegowina | 9 | 19 | 16:7 |
3 | Białoruś | 10 | 13 | 8:7 |
4 | Rumunia | 9 | 13 | 12:8 |
5 | Albania | 9 | 8 | 6:13 |
6 | Luksemburg | 10 | 4 | 3:21 |
Przed rokiem w Amsterdamie wicemistrzowie świata rozbili Szwedów 4:1 po dwóch golach Klaasa-Jana Huntelaara i Ibrahima Affelaya. O ile pierwszy wystąpi na Rasundzie i być może przypieczętuje tytuł króla strzelców, o tyle drugi z powodu kontuzji będzie nieobecny. - To będzie nasz najtrudniejszy mecz w grupie, zwłaszcza że rywal będzie wyjątkowo zmotywowany - ostrzega Joris Mathijsen. Holendrzy, choć awans mają w kieszeni, nie zamierzają odpuszczać. Bert van Marwijk awizował w ataku magiczny i wielce bramkostrzelny kwartet Robin van Persie - Rafael van der Vaart - Dirk Kuyt - Klaas-Jan Huntelaar. Osłabieniem będzie brak Maartena Stekelenburga, którego zastąpi Michael Vorm. Zespół Erika Hamrena, który nie skorzysta z zawieszonego za kartki Zlatana Ibrahimovicia, w razie zwycięstwa wywalczy awans jako najlepszy zespół z 2. miejsca. - Zlatan to ich najlepszy gracz. Nikt go nie zastąpi - uważa Mark van Bommel. - Ponieważ Szwedom bardzo zależy, szykuje się ekscytujące widowisko i świetny test dla nas - dodaje Kuyt. - Oni zaatakują, więc będziemy mieć dużo przestrzeni. Chcemy wygrywać wszystko i pokazywać, jak silni jesteśmy - odgraża się van der Vaart.
Węgry - Finlandia, godz. 20.00
Mołdawia - San Marino, godz. 20.00
Szwecja - Holandia, godz. 21.15
Grupa E
Lp. | Drużyna | M | Pkt | Bramki |
---|---|---|---|---|
1 | Holandia | 9 | 27 | 35:5 |
2 | Szwecja | 9 | 21 | 28:9 |
3 | Węgry | 9 | 18 | 22:14 |
4 | Finlandia | 9 | 9 | 16:16 |
5 | Mołdawia | 9 | 6 | 8:16 |
6 | San Marino | 9 | 0 | 0:49 |
Media spekulują, że Chorwaci specjalnie mobilizują Gruzinów przed ich pojedynkiem z Grecją. Jeśli bowiem ekipa Fernando Santosa polegnie w Tbilisi, a piłkarze Slavena Bilicia ograją Łotwę, Chorwacja uniknie baraży. - Grecja gra przeciwko wszystkim i wszystkiemu. Ostatecznie jednak to my awansujemy - spokojny jest prezes federacji Sofokles Pilavios. - Zapowiada się trudny bój. Wiadomo, że mamy kłopoty kadrowe. Wierzę jednak w charakter moich zawodników i liczę, że we wtorek będziemy świętować - dodaje Santos. Nie od dziś wiadomo jednak, że Giorgos Karagounis i koledzy mają kłopoty z meczami wyjazdowymi - z Maltą wygrali tylko 1:0, a na Łotwie zremisowali 1:1. Ponadto pojedynek w Pireusie z zespołem Kakhy Kaładze zakończył się podziałem punktów. Po piątkowej porażce z Helladą nad głową selekcjonera Hrvastki zaczęły zbierać się czarne chmury. Bilić nie traci jednak rezonu. - Skupiamy się na meczu z Łotwą. Wciąż możemy awansować bezpośrednio - zapewnia. Przeciwko Artiomowi Rudniewowi zamierza wystawić najsilniejszą "11" z Luką Modriciem i Eduardo da Silvą na czele. W reprezentacji Izraela zadebiutuje najskuteczniejszy piłkarz Wisły Kraków, Dudu Biton.
Chorwacja - Łotwa, godz. 19.00
Gruzja - Grecja, godz. 19.00
Malta - Izrael, godz. 19.00
Grupa F
Lp. | Drużyna | M | Pkt | Bramki |
---|---|---|---|---|
1 | Grecja | 9 | 21 | 12:4 |
2 | Chorwacja | 9 | 19 | 16:7 |
3 | Izrael | 9 | 13 | 11:11 |
4 | Łotwa | 9 | 11 | 9:10 |
5 | Gruzja | 9 | 10 | 6:7 |
6 | Malta | 9 | 1 | 4:19 |
Załamani Helweci podejmą mogących szykować się już do baraży Czarnogórców. Najważniejszą informacją ze szwajcarskiego obozu jest pozostanie na stanowisku Ottmara Hitzfelda. O 4. pozycję powalczą Bułgarzy z Walijczykami. Ci pierwsi pozostają od września bez selekcjonera po rezygnacji Lothara Matthaeusa. Przed rokiem w Cardiff nieoczekiwanie górą byli Stilian Petrow i koledzy. Część Wyspiarzy obawia się spotkania w Sofii z powodu możliwych rasistowskich zachowań bułgarskich kibiców. We wrześniu doświadczył ich Anglik Ashley Young. - Nie przeszkodzi nam to, ale mam nadzieję, że Bułgarom uda się, tak jak u nas, wykopać rasizm ze stadionów - mówi obrońca Ashley Williams.
Bułgaria - Walia, godz. 20.05
Szwajcaria - Czarnogóra, godz. 20.15
Grupa G
Lp. | Drużyna | M | Pkt | Bramki |
---|---|---|---|---|
1 | Anglia | 8 | 18 | 17:5 |
2 | Czarnogóra | 7 | 12 | 7:5 |
3 | Szwajcaria | 7 | 8 | 10:10 |
4 | Walia | 7 | 6 | 5:10 |
5 | Bułgaria | 7 | 5 | 3:12 |
Portugalczykom do awansu wystarczy remis. Awansują także w przypadku porażki, o ile Szwedzi nie pokonają Holendrów. - Mamy potencjał, by wygrać z Duńczykami. Zawsze chcemy zwyciężać, jednak tym razem najważniejsze jest zapewnienie sobie awansu. Wierzę, że rozegramy dobry mecz - prognozuje Cristiano Ronaldo, który jeśli ustrzeli hat-tricka zrówna się w liczbie goli w kadrze ze słynnym Luisem Figo. Fanów Seleccao poważnie niepokoi forma formacji obronnej, która w piątek dała sobie wbić 3 gole w meczu z Islandią. - Defensywa popełniła błędy. Każdy ma lepsze i gorsze dni, jednak na co dzień bronimy bardzo dobrze - zapewnia najdroższy piłkarz świata, choć ponownie nie zagrają jego klubowi koledzy Pepe i Fabio Coentrao. Danii do bezpośredniego awansu potrzebne jest zwycięstwo, chyba że Trzy Korony ulegną Oranje. - Jesteśmy w stanie zatrzymać Ronaldo - przekonuje Christian Eriksen, który 2 tygodnie... nie powstrzymał CR7 w meczu Realu z Ajaxem. - Dlaczego mielibyśmy nie pokonać Portugalii? Już raz tego dokonaliśmy, a po rozbiciu Cypru czujemy się pewnie - podkreśla Dennis Rommedahl, nawiązując do heroicznej wygranej ekipy Mortena Olsena 3:2 (po golach w 90. i 92. minucie) z eliminacji do MŚ 2010. Jednak przed rokiem w Porto to zespół Paolo Bento był zdecydowanie lepszy i za sprawą dwóch goli Naniego zwyciężył 3:1.
Norwegia - Cypr, godz. 20.15
Dania - Portugalia, godz. 20.15
Grupa H
Lp. | Drużyna | M | Pkt | Bramki |
---|---|---|---|---|
1 | Portugalia | 7 | 16 | 20:10 |
2 | Dania | 7 | 16 | 13:5 |
3 | Norwegia | 7 | 13 | 7:6 |
4 | Islandia | 8 | 4 | 6:14 |
5 | Cypr | 7 | 2 | 6:17 |
Czesi muszą polegać na Hiszpanach. Tymczasem w składzie La Roja niewykluczone są eksperymenty. W wyjściowej "11" mogą znaleźć się Javi Martinez i Jordi Alba. Nie wystąpi za to Xabi Alonso oraz, jak dowiedziała się Marca, Iker Casillas. Golkiper Królewskich tym samym musi poczekać na wyrównanie rekordu liczby występów w kadrze Andoniego Zubizarrety (126 meczów). - Piłkarze wiedzą, o co grają. Doświadczenie z meczu z Glasgow, gdzie przegraliśmy tylko 2:3, może nam pomóc. W ostatnich 9 meczach wygraliśmy sześciokrotnie przy jednym remisie. Z takimi wynikami możemy jechać do Alicante pewni siebie - przekonuje Craig Levein. Co na to wicemistrzowie Europy z 1996 roku? - Cóż, jeśli Szkoci wygrają, odpadniemy... Mamy nadzieję, że tak się nie stanie - wzdycha Tomas Rosicky, który nie zapobiegł porażce z Hiszpanią 0:2. - Na Litwie szczególnie chcemy sięgnąć po 3 punkty, ponieważ oni pokonali nas na naszym terenie. Nie będziemy nasłuchiwać wieści z drugiego meczu. Chcemy po prostu rozegrać dobre zawody - dodaje pomocnik Arsenalu. Trener Michal Bilek nie będzie mógł skorzystać z pauzującego za kartki Tomasa Huebschmanna. Co ciekawe, po raz drugi od 1. minuty w kadrze zagra obrońca Slovana Liberec pochodzący z Etiopii, Theodor Gebre Selassie.
Hiszpania - Szkocja, godz. 20.45
Litwa - Czechy, godz. 20.45
Grupa I
Lp. | Drużyna | M | Pkt | Bramki |
---|---|---|---|---|
1 | Hiszpania | 7 | 21 | 23:5 |
2 | Szkocja | 7 | 11 | 8:7 |
3 | Czechy | 7 | 10 | 8:7 |
4 | Litwa | 7 | 5 | 3:9 |
5 | Liechtenstein | 8 | 4 | 3:17 |