- Jestem bardzo zadowolony ze swojej wizyty w Liverpoolu. Sama baza Evertonu zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Rozmawiałem też z trenerem bramkarzy i Jankiem Muchą. Wszystko wyglądało super, ale teraz muszę czekać na efekty negocjacji pomiędzy działaczami - powiedział Sandomierski w rozmowie z Faktem.
Choć Sandomierski trenuje nadal z Jagiellonią, to jego dni w Białymstoku są już policzone. - Dla mnie najważniejszy jest rozwój, a w takim klubie na pewno mam na to szansę - mówi Sandomierski o Everonie. Polak będzie zarabiał w Anglii bardzo duże pieniądze. Wg Faktu może zostać jednym z najlepiej zarabiających polskich sportowców.
Być może w nadchodzącym sezonie Premier League rządzić będą polscy bramkarze. W Arsenalu są przecież Wojciech Szczęsny i Łukasz Fabiański, w Manchesterze United Tomasz Kuszczak (choć prawdopodobnie przejdzie do WBA), a bliski transferu do Anglii jest oprócz Sandomierskiego także Artur Boruc.
Źródło: Fakt.