Sparingowo: Wicemistrzowie Polski ograli mistrza Chorwacji!

Piłkarze Śląska Wrocław przebywają obecnie na zgrupowaniu w Chorwacji. Zespół Oresta Lenczyka w meczu sparingowym zmierzył się z najlepszą drużyną w Chorwacji, Dinamem Zagrzeb. W tym pojedynku wrocławianie odnieśli zwycięstwo.

Choć było to tylko spotkanie sparingowe to piłkarzy Śląska Wrocław trzeba pochwalić. Wrocławianie w przeciągu kilku dni pokonali dwóch mistrzów swoich krajów - najpierw rozprawili się z najlepszą drużyną Słowacji, Slovanem Bratysława, a w sobotę ograli najlepszy zespół w Chorwacji, utytułowane Dinamo Zagrzeb.

Mistrzowie Chorwacji przeciwko wicemistrzom Polski do boju wystawili swoją najsilniejszą, jak na polskie warunki naszpikowaną gwiazdami ekipę. Orest Lenczyk do gry desygnował natomiast teoretycznie lekko rezerwowe zestawienie. Początek spotkania należał do Chorwatów, lecz wrocławianie zdołali przetrwać napór rywala i sami ruszyli do ataków. Od początku meczu dobrze dysponowany był Sebastian Dudek. To właśnie ten pomocnik WKS-u w 25. minucie meczu najpierw "położył" bramkarza, a potem wpakował piłkę do bramki. Rywale starali się odpowiedzieć, ale nie mogli przedostać się dobrze dysponowany blok defensywny Śląska, a między słupkami standardowo już świetnie spisywał się Marian Kelemen. Chorwaci atakowali, lecz to wrocławianie zdobyli kolejnego gola. W 39. minucie po rzucie rożnym najsprytniej w polu karnym zachował się Dariusz Pietrasiak i posłał piłkę między nogami bramkarza prosto do siatki.

W przerwie spotkania Orest Lenczyk wymienił wszystkich zawodników z pola. Już kilka minut po wznowieniu gry w szeregach obronnych wicemistrzów Polski doszło do nieporozumienia, które wykorzystał Mateo Kovacic. Wrocławianie zbytnio nie podłamali się stratą gola i mogli jeszcze podwyższyć prowadzenie. Doskonałych okazji strzeleckich nie wykorzystał jednak Cristian Diaz.

Argentyński napastnik Śląska Wrocław nie dotrwał jednak do końca spotkania. W trakcie drugiej połowy pomiędzy nim, a innym piłkarzem z Argentyny, Leonardo Cufre często dochodziło do sprzeczek. Ostatecznie arbiter wyrzucił z boiska obu zawodników, więc Śląsk i Dinamo pojedynek kończyły w osłabieniu. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. W Śląsku sytuacji sam na sam nie zdołał wykorzystać Waldemar Sobota, a Marian Kelemen świetnie zatrzymał Jakuba Sylvestra.

Był to trzeci sparing wrocławian w letniej przerwie między rozgrywkami. Dwa ostatnie piłkarze Śląska rozstrzygnęli na swoją stronę. W najbliższym meczu zawodnicy WKS-u zagrają z Varteksem Varażdin. Do tego pojedynku dojdzie już w niedzielę.

Śląsk Wrocław - Dinamo Zagrzeb 2:1 (0:2)

1:0 - Dudek 25'

2:0 - Pietrasiak 39'

2:1 - Kovacić 48'

Skład Śląska Wrocław:

Kelemen - Wołczek, Pietrasiak, Wasiluk, Szuszkiewicz, Gancarczyk, Peroński (22' Łukasiewicz), Dudek, Madej, Szewczuk, Jezierski.

II połowa: Kelemem - Socha, Celeban, Pawelec, Spahić - Sobota, Sztylka (74' Cetnarski), Elsner, Mila, Ćwielong - Diaz.

Komentarze (0)