Radović stwierdził niedawno, że męczą go już medialne doniesienia w sprawie powrotu do Partizana, które pojawiają się na początku każdego okna transferowego.
Jednak tym razem okazuje się, że to coś więcej niż tylko prasowe spekulacje. - Pracujemy nad tym - poinformował Krstajić zapytany o transfer Radovicia. - Radović ma jednak jeszcze roczny kontrakt z Legią i to jest największy problem. Jego chęć powrotu do Partizana jest niepodważalna, ale wszystko zależy od jego klubu - dodał dyrektor sportowy mistrza Serbii.