Manuel Arboleda: Synku, spokojnie. Mnie tak łatwo nie wystraszysz

Czołowym zawodnikiem Lecha Poznań jest Manuel Arboleda. Kolumbijczyk wypełnia wniosek o przyznanie polskiego obywatelstwa, ale w rozmowie z Super Expressem wspomina również o meczu ze Sportingiem Braga.

- Wypełniam właśnie dokumenty niezbędne do uzyskania polskiego obywatelstwa. Lech dostarczył mi formularze, a ja zajmuję się resztą. Muszę się skupić, bo niektóre dokumenty trzeba wypełnić po polsku. Trochę błędów ortograficznych na pewno popełnię, ale to mnie raczej nie zdyskwalifikuje, bo przecież Polacy też je popełniają (śmiech). Dziś powinienem przynieść dokumenty do klubu i w najbliższym czasie wniosek zostanie złożony - mówi w rozmowie z Piotrem Koźmińskim z Super Expressu Manuel Arboleda.

Lech pokonał w czwartek Sporting Braga 1:0. Jednak rewanż odbędzie się w Portugalii. - W trakcie meczu w Poznaniu jeden z ich piłkarzy ciągle mi powtarzał: "Zobaczysz, zobaczysz. Jak przyjedziecie do Bragi, to wam pokażemy!". A ja mu: "Synku, spokojnie. Mnie tak łatwo nie wystraszysz. Ja mogę grać wszędzie, niczego się nie boję!". Jeśli piłkarze Bragi uważają siebie za faworytów, to bardzo dobrze. My faworytami w Lidze Europejskiej nigdy nie byliśmy, a wciąż jesteśmy w grze i tworzymy historię. Gdyby udało się przejść Bragę i dzięki temu do Poznania przyjechałby wielki Liverpool, to kibice byliby nam wdzięczni za taki mecz przez wiele lat. Motywacja jest więc ogromna - dodaje.

Źródło: Super Express.

Źródło artykułu: