- Ze mną nikt się nie kontaktował. Były jakieś sondażowe pytania skierowane do mojego menedżera, ale tylko pytania, żadnych konkretów - mówi Przeglądowi Sportowemu Roger Guerreiro.
- Gram w Atenach coraz więcej, nie mam już problemów zdrowotnych. Były co prawda opóźnienia w wypłatach, przyznaję, to był dla mnie bardzo trudny okres, ale teraz wszystko się normalizuje. Nie mam więc powodów, by odchodzić z AEK. Zwłaszcza że gramy o miejsce w Lidze Mistrzów, a po wyeliminowaniu Panathinaikosu także o Puchar Grecji - dodaje.
Roger za rok gry w polskiej ekstraklasie zażyczyłby sobie 450 tysięcy euro netto. Na taką gaże nie mógł liczyć nawet Jan Mucha, kiedy Legia oferowała mu nowy kontrakt.
Źródło: Przegląd Sportowy.