Trzy tygodnie przerwy Głowackiego

W wyniku kontuzji mięśnia łydki, której doznał w ligowym meczu z Konyasporem, Arkadiusz Głowacki będzie pauzował co najmniej 3 tygodnie.

W tym artykule dowiesz się o:

Stoper Trabzonsporu może mówić o sporym pechu. Urazu nabawił się bowiem w premierowym występie od zakończenia rehabilitacji po ostatniej kontuzji kolana.

"Głowa" pojawił się w wyjściowym składzie drużyny Senola Gunesa, ale nie dotrwał do końcowego gwizdka. W 80. minucie został zniesiony z murawy na noszach, a badania rezonansem magnetycznym wykazały naderwanie włókien mięśnia łydki. - Proces zrastania się włókien w tego typu urazach trwa około 3 tygodnie. Zabiegami będziemy chcieli przyspieszyć ten proces - mówi szef sztabu medycznego Trabzonsporu, Irfan Coskun.

Turecki klub sprowadził Głowackiego latem tego roku z Wisły Kraków za ok. 1 mln euro. 31-letni obrońca z marszu stał się podstawowym zawodnikiem drużyny, ale przez kontuzje stracił już 12 tygodni rozgrywek.

Komentarze (0)