Zatrzymanie Damiana B. to pierwszy przypadek, kiedy zatrzymano urzędującego prezesa klubu Ekstraklasy. Razem z nim zatrzymano Wacława K., wieloletniego kierownika bytomskiej drużyny, a obecnie sekretarza klubu. W obu przypadkach zastosowano poręczenie majątkowe w wysokości 10 tysięcy złotych. Dodatkowo K. będzie miał dozór policyjny.
B. w Polonii pracuje od 2002 roku. Od 2004 piastował stanowisko prezesa. Za jego kadencji zespół awansował z 3 ligi do Ekstraklasy. Za swoją działalność na rzecz Polonii otrzymał Brązowy Krzyż Zasługi. Wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość ogłosił, że będzie startował na stanowisko prezydenta miasta. W przeszłości pracował również jako prawnik w Urzędzie Miejskim w Bytomiu. Zawsze bronił piłkarzy oskarżonych o korupcję. Nie stanowiło dla niego problemu zatrudnienie w klubie Mariusza Ujka czy Rafała Grzyba.
Klub wydał oświadczenie, w którym informuje, że zatrzymania były dla niego zaskakujące i do momentu wyjaśnienia sprawy nie można spodziewać się żadnych komentarzy.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.