- Dla nas i całej polskiej piłki lepiej, że Lech trafił właśnie na takich przeciwników. To wielka frajda po dwa razy zmierzyć się z Juve i City. Trzeba się z tego cieszyć, bo tylko z takimi zespołami można się czegoś nauczyć - mówi w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego szkoleniowiec Lecha Poznań.
W czwartek Kolejorz zagra w Turynie ze słynnym Juventusem. Zieliński żartował nawet, że na mecz takiej drużyny nie trzeba wysyłać swoich przedstawicieli. - Nie staramy się być bardzo oryginalni i wygłupiać się. Poprzestaniemy na przekazie telewizyjnym. Juventus i Manchester są pokazywane przecież co tydzień. Natomiast z atmosferą stadionów zaznajomimy się już na miejscu - wytłumaczył.
Cały wywiad w Przeglądzie Sportowym.