Polski bramkarz piłkarzem meczu, zatrzymał mistrzów Holandii!

W piątkowy wieczór sezon 2010/2011 zainaugurowała holenderska Eredivisie. Pojedynek Rody Kerkrade z Twente Enschede, obrońcą mistrzowskiego tytułu, zakończył się remisem 0:0, a najlepszym zawodnikiem meczu wybrano bramkarza gospodarzy, Przemysława Tytonia.

Twente Enschede to bez wątpienia namocniejszy aktualnie klub w kraju tulipanów. Podopieczni Michela Preud'homme'a przed tygodniem wywalczyli Superpuchar Holandii, pokonując 1:0 słynny Ajax Amsterdam. Za kilka tygodni mistrzowie kraju znad niemieckiej granicy wystąpią w fazie grupowej rozgrywek Ligi Mistrzów.

Przemysław Tytoń, który w maju 2010 udanie zadebiutował w składzie reprezentacji Polski (90 minut w bezbramkowym spotkaniu z Finlandią), w świetnym stylu zatrzymał wszystkie strzały gwiazd Twente. Goście z Enschede mieli wyraźną przewagę i wielokrotnie niepokoili polskiego golkipera, lecz ten pewnymi interwencjami zdołał uchronić popularnych "Górników" przed porażką.

Nie ulegało wątpliwości, że urodzony w Zamościu bramkarz musi zostać najlepszym piłkarzem potyczki na Parkstad Limburg Stadion. Wiele wskazuje na to, że przed Tytoniem, który w klubie z Kerkrade występuje już od 2007 roku, wielka kariera, bowiem mimo ledwie 23 lat już prezentuje znakomite umiejętności. Warto dodać, że na ławce rezerwowych Rody zasiadł inny polski golkiper - sprowadzony z Zagłębia Sosnowiec 20-latek Mateusz Prus.

Komentarze (0)