Fabregas może odejść za 60 mln funtów
Arsenal Londyn sprzeda FC Barcelonie Cesca Fabregasa. Kataloński klub będzie musiał zapłacić za 23-letniego pomocnika aż 60 milionów funtów, a wiec dwa razy więcej niż zaproponował za pierwszym razem - pisze Daily Mail.
Natomiast Xavi jest przekonany, że Fabregas w następnym sezonie będzie występował na Camp Nou. - Byłoby wspaniale, gdyby przyszedł. To jest zawodnik, który ma zaszczepione DNA Barcelony. Nie mam wątpliwości, że świeciłby tutaj sukcesy - powiedział Xavi.
Robinho za Ibrahimovicia?
Jak donosi hiszpańska gazeta Sport, FC Barcelona może wymienić się z Manchesterem City piłkarzami. Na Camp Nou miałby powędrować Robinho, a na City of Manchester Stadium Zlatan Ibrahimovic.
Brazylijczyk nie chce wracać do The Citizens, a transfer do Barcelony jest dla niego kuszący. Od kilku miesięcy już się o tym mówi, a Ibrahimovic miałby być łącznikiem transferu Robinho. Poza tym reprezentant Szwecji to jeden z ulubieńców Roberto Manciniego, menedżera Man City.
Man City proponuje 27 mln funtów za Milnera
Nie 30 milionów funtów, ale 27 milionów zaproponował Manchester City Aston Villi za Jamesa Milnera. To ma być ostateczna oferta - czytamy w Daily Star. The Villans są gotowi sprzedać reprezentanta Anglii za 30 milionów.
Czy zmniejszą swoje żądania? Możliwe, ponieważ Man City przyznał, że ich propozycja jest ostateczna i nie będą jej podwyższali. Jeśli Aston Villa chce sprzedać 24-latka, to za 27 milionów. Wcześniej włodarze z Villa Park odrzucili propozycję wartą 20 milionów.
Nowa oferta Arsenalu
Arsenal Londyn nie odpuszcza transferu Laurenta Koscielnego. W weekend Kanonierzy zaproponowali Lorient 6 milionów funtów za ich środkowego obrońcę. Propozycja została jednak odrzucona - pisze The Sun.
Mimo to klub z Emirates Stadium podwyższył swoją ofertę o dwa miliony. Nowa propozycja brzmi zatem osiem milionów funtów. Arsene Wenger, menedżer Arsenalu, dał ponoć czas francuskiemu zespołowi do czwartku. Wówczas minie termin na odpowiedź.
Hodgson może poprowadzić Liverpool
Bramkarz Fulham Londyn Mark Schwarzer nie będzie zdziwiony, jeśli Roy Hodgson zostanie menedżerem Liverpoolu. To całkiem możliwe, ponieważ doświadczony szkoleniowiec jest łączony z pracą na Anfield, gdzie miałby zastąpić Rafaela Beniteza.
Australijczyk jest przekonany, iż takie wyróżnienie dla Hodgsona byłoby na miejscu. Chwali on byłego selekcjonera reprezentacji Finlandii, który w przeciągu 2,5-rocznego pobytu na Craven Cottage zrobił z Fulham drużynę, która z ogona tabeli awansowała do finału europejskich rozgrywek.
Oferta Birmingham City odrzucona
3,4 miliona funtów zaproponowało Palermo Birmingham City. Tematem rozmów jest Fabrizio Miccoli - pisze poniedziałkowe wydanie Daily Mail. Jednak ta propozycja została odrzucona. Blues walczą dalej, ponieważ bardzo im zależy na tym napastniku.
Teraz 30-latek ma kosztować Birmingham cztery miliony funtów, o ile Palermo zdecyduje się sprzedać swojego zawodnika za taką kwotę. W poprzednim sezonie Miccoli strzelił aż 19 goli. Chce odejść do Premier League, chociaż Palermo nie chce o tym słyszeć.
Dos Santos opuści Tottenham?
Wszystko na to wskazuje, że Giovanni Dos Santos opuści Tottenham Hotspur - pisze Daily Mirror. Meksykaninem jest zainteresowany klub z Hiszpanii - Deportivo La Coruna.
Także Carlos Vela może trafić do tego zespołu. Drugi z zawodników z Meksyku gra dla Arsenalu Londyn. - Meksykański rynek transfery jest ciekawy. Gra tam wielu utalentowanych piłkarzy - powiedział Miguel Angel Lotina, trener Deportivo.
Nie ma ofert dla Rodallegi
Podobno Arsenal Londyn złożył Wigan Athletic ofertę kupna Hugo Rodallegi. Jednak działacze The Latics utrzymują, że żadnych propozycji dla reprezentanta Kolumbii nie mają. Przynajmniej na razie, ponieważ Rodallega znajduje się na celowniku wielu klubów.
10 goli strzelonych w Premier League w słabym zespole jakim jest Wigan Athletic sprawiło, że napisano o nim wiele pochlebnych opinii. Nic dziwnego, że mocniejsze drużyny, niż The Latics, chciałyby mieć go w składzie.