Primera Division: Mata i Silva uratowali Valencię, walka o Ligę Europejską trwa

Valencii wystarczy jeszcze jedno oczko, aby bez przeszkód sięgnąć po ostatnie miejsce na podium. Nietoperze co prawda przegrywali z Deportivo Xerez, ale ostatecznie pewnie wygrali dzięki duetowi Juan Mata - David Silva. Zawiodły za to drużyny Villarreal oraz Getafe, które nie wygrały swoich spotkań i mogą zostać wyprzedzone przez Athletic Bilbao. Żółte Łodzie Podwodne poległy z Almerią, a ekipa z przedmieść stolicy zremisowała ze Sportingiem Gijon.

W tym artykule dowiesz się o:

Do 45. minuty mieliśmy niespodziankę na Estadio Mestalla. Ostatnia ekipa, Deportivo Xerez prowadziła z Valencią po szybkim kontrataku. Jeszcze przed przerwą z rzutu wolnego wyrównał jednak Juan Mata, który został gwiazdą wieczoru. Po przerwie gospodarze już nie pozostawili złudzeń, kto zasługuje na zwycięstwo. Od początku przycisnęli i szybko zdobyli dwie bramki. Najpierw dublet skompletował Mata po podaniu Davida Silvy, a następnie wychowanek Realu Madryt podziękował asystą swojemu koledze. Tylko cud odbierze Nietoperzom 3. miejsce, z kolei beniaminek już w środę może pożegnać się z najwyższą klasą rozgrywkową.

Passę 7 kolejek bez zwycięstwa przerwali gracze Almerii. Mecz z Villarreal zaczął się dla nich świetnie - po szybko strzelonej bramce z boiska wyleciał defensor gości, Mateo Musacchio. Jeszcze przed przerwą dublet ustrzelił były gracz Wisły Kraków - Kalu Uche, dzięki czemu stał się najlepszym strzelcem zespołu z 8 bramkami na koncie. Wydawało się, że gospodarze bez problemu dowiozą zwycięstwo. Tymczasem po przerwie goście natarli i po ponad 20 minutach był wynik 3:2, a z boiska wyleciał Chico. Ostatnie słowo należało jednak do Almerii, która w doliczonym czasie gry przypieczętowała zwycięstwo i ma praktycznie zapewnione pozostanie w Primera Division.

Inny kandydat do Ligi Europejskiej również nie wygrał. Getafe jedynie zremisowało na własnym boisku ze Sportingiem Gijon 1:1. Po pierwszej nudnej połowie prowadzili goście i dopiero tuż po przerwie Roberto Soldado, który niespodziewanie we wtorek powrócił do składu po kontuzji, wyrównał. Później miejscowi mieli kilka dobrych okazji, ale na drodze stawał im golkiper albo poprzeczka, jak w przypadku strzału z główki Adriana Gonzaleza.

W środę na 6. miejsce ma szansę awansować Athletic Bilbao. Musi jednak wygrać u siebie z Malagą.

Almeria - Villarreal 4:2 (2:1)

1:0 - Crusat 15'

2:0 - Uche 29'

3:0 - Uche 43'

3:1 - Marcano 53'

3:2 - Ibagaza 66'

4:2 - Piatti 90'

Getafe - Sporting Gijon 1:1 (0:1)

0:1 - Miguel 17'

1:1 - Soldado 47'

Valencia - Deportivo Xerez 3:1 (0:1)

0:1 - Armenteros 37'

1:1 - Mata 45'

2:1 - Mata 59'

3:1 - Silva 69'

Komentarze (0)