Kara jednego meczu dla Ibrahimovica i Guardioli
Po spotkaniu Almerii z FC Barceloną zarówno Josep Guardiola, jak i Zlatan Ibrahimović otrzymali karę jednego ligowego meczu za czerwone kartki. Katalończycy mają jeszcze zamiar złożyć apelację do Komitetu Odwoławczego, który zbiera się w czwartek.
Powtórki wykazały, że w obu przypadkach arbiter mógł zbyt pochopnie wyrzucić trenera i napastnika. W najbliższej kolejce Blaugrana zagra bardzo ważny mecz z trzecią Valencią.
Cacau na celowniku Valencii
Valencia jest kolejnym zespołem, który poważnie interesuje się pozyskaniem napastnika VfB Stuttgart - Cacau. Niemiecki napastnik w ostatnich tygodniach imponuje formą i wiele klubów wyraża chęć jego zatrudnienia.
28-latkowi kończy się dodatkowo kontrakt z obecnym klubem i najprawdopodobniej będzie mógł odejść w lecie za darmo. Nietoperze jednak będą musieli powalczyć o tego piłkarza z innymi zespołami - Sevillą, Hoffenheimem i Borussią Moenchengladbach.
Cacau na Estadio Mestalla mógłby zastąpić Davida Villę, który ponownie jest łączony z odejściem.
Trening Barcy bez Henry'ego
Trener FC Barcelony - Josep Guardiola nie miał wszystkich piłkarzy do dyspozycji na wtorkowym treningu. Na zajęciach z resztą ekipy zabrakło Thierry'ego Henry. Francuski napastnik odczuwa ból w ścięgnie Achillesa.
Ponadto wcześnie z treningu musiał zrezygnować Carles Puyol, który miał problemy z plecami. Defensor jednak będzie na pewno do dyspozycji szkoleniowca w najbliższym ligowym meczu z Valencią.
Trener Athletic przedłużył umowę
Włodarze Athletico Bilbao są zadowoleni z pracy trenera Joaquina Caparrosa i przedłużyli z nim umowę o jeden sezon.
Szkoleniowiec prowadzi ekipę Basków już od 2007 roku. Potwierdzenie nowego kontraktu ma nastąpić na środowej konferencji prasowej. W tym sezonie Athletic plasuje się na 7 miejscu i traci zaledwie 3 oczka do lokaty gwarantującej start w Lidze Mistrzów.
Milan w kolejce po Alvesa
Bramkarz Almerii - Diego Alves od dawna łączony jest z wieloma klubami. Tym razem do walki włączył się AC Milan, który będzie się musiał zmierzyć o tego golkipera chociażby z Realem Madryt czy Liverpoolem.
W drużynie z Mediolanu Brazylijczyk mógłby spokojnie zastąpić swojego 36-letniego rodaka - Didę. Alves miałby zostać sprzedany za 14 mln euro.