Najwyższy czas się przełamać - zapowiedź meczu Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa

Środowe spotkanie będzie niezwykle ważne dla Jagiellonii Białystok, która w końcu musi zdobyć jakieś punkty, aby utrzymać się w Orange Ekstraklasie. Legia natomiast zagra prawdopodobnie w rezerwowym składzie, bo będzie dla niej to mecz o przysłowiową pietruszkę. Warszawianie mają na ten sezon już inne cele niż Orange Ekstraklasa.

Wojskowi mają już zapewniony start w Pucharze UEFA i nie przejmują się już tak bardzo wynikami w pierwszej lidze, chociaż trener Legii Jan Urban jak mantrę powtarza, że jego podopiecznych interesuje tylko wicemistrzostwo. Liga dla Legii skończyła się w momencie, gdy Wisła Kraków zapewniła sobie tytuł i gdy warszawianie awansowali do finału Pucharu Polski, który dał im przepustkę do europejskich pucharów.

W ostatnim spotkaniu z Ruchem w Chorzowie Legia zagrała drugim składem i szczęśliwie zremisowała. Szczęśliwie, bo prowadzący to spotkanie Jacek Walczyński z Lublina nie podyktował ewidentnego rzutu karnego dla niebieskich w 80. minucie spotkania. Jagiellonia natomiast w miniony piątek w Poznaniu musiała sobie radzić nie tylko z Lechem, ale także z sędzią Mariuszem Podgórski z Wrocławia, który wypaczył wynik meczu pokazując białostoczanom dwie czerwone kartki z powodów znanych tylko sobie. Po tej wpadce Podgórski został odsunięty od sędziowania do końca sezonu.

W składzie Jagi zabraknie pauzujących za kartki Jacka Markiewicza oraz Łukasza Nawotczyńskiego. Największą bolączkę szkoleniowiec Jagi będzie mieć z zastąpieniem Markiewicza, który jest kapitanem żółto-czerwonych. W Legii zabraknie natomiast kontuzjowanych Edsona i Sebastiana Szałachowskiego oraz Piotra Wysockiego i Jakuba Rzeźniczaka, którzy otrzymali od trenera Urbana wolne.

Jagiellonia Białystok poniosła już siedem porażek z rzędu i jeśli nie zdobędzie jakichś punktów w meczu z faworyzowaną Legią to jej sytuacja lekko mówią stanie się tragiczna. Żółto-czerwoni mają już tylko jeden punkt przewagi nad ŁKS Łódź, który zajmuje w tabeli miejsce barażowe. Jadze nie grozi raczej bezpośredni spadek do Orane Ekstraklasy, bo Widzew Łódź, który zajmuje spadkowe miejsce ma na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek pięć punktów straty do podopiecznych Dariusza Czykiera i ciężkie mecze z Koroną w Kielcach i z Górnikiem Zabrze u siebie.

Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa / śr 07.05.2008r. godz. 19:00

Jagiellonia Białystok: Banaszyński - Norambuena, Kałużny, Wasiluk, Łatka - Niedziela, Falkowski, Kwiek, Jarecki - Sobociński, Sotirović.

Legia Warszawa: Skaba - Szala, Choto, Astiz, Wawrzyniak - Radovic, Vukovic, Borysiuk, Roger, Rybus - Chinyama.

Sędzia: Mariusz Żak (Sosnowiec).

Zamów relację z meczu Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa

Wyślij SMS o treści SF JAGIELLONIA na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa

Wyślij SMS o treści SF JAGIELLONIA na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: