Widok jest wręcz makabryczny. Zdaniem wielu może to nawet zagrażać zdrowiu sportowców.
Poza tym ciepłej wody starcza zaledwie dla trzech piłkarzy. - Zepsuł się wymiennik ciepła i w MOSiR stwierdzono, że nowy jest zbyt drogi - powiedział prezes ŁKS Andrzej Pożarlik. - Ponoć stadion ma być burzony, toteż zdaniem dyrekcji nie ma sensu inwestować.