Żewłakowowi w czerwcu kończy się umowa z Olympiakosem Pireus, mógłby więc do Warszawy trafić za darmo. Piłkarz ma jednak oferty z Francji i Cypru, gdzie mógłby zarobić dużo więcej niż zaaferować mogłaby Polonia Warszawa.
Żewłakow w przeszłości, w latach 1993-8, grał w Czarnych Koszulach.