Usłyszał słowa kadrowicza. Nie mieści mu się to w głowie. "Coś jest nie tak"

  / YouTube/TVP Sport i Maciej Rogowski/Eurasia Sport Images/Getty Images / Na zdjęciu: Jacek Laskowski i Przemysław Frankowski (w kółeczku)
/ YouTube/TVP Sport i Maciej Rogowski/Eurasia Sport Images/Getty Images / Na zdjęciu: Jacek Laskowski i Przemysław Frankowski (w kółeczku)

Polska rozegrała dwa spotkania w ramach eliminacji do MŚ 2026, w których nie zachwyciła. Swoją pomeczową wypowiedzią zaskoczył Przemysław Frankowski. Do jego słów krytycznie odniósł się w programie "Futbolówka" w TVP Sport komentator Jacek Laskowski.

Reprezentacja Polski po dwóch zwycięstwach w eliminacjach do mistrzostw świata 2026 zajmuje pierwsze miejsce w grupie G. Biało-Czerwoni pokonali w piątek (21 marca) Litwę 1:0 na PGE Narodowym. Natomiast poniedziałek (24 marca) zwyciężyli w Warszawie Maltę 2:0.

Choć polscy piłkarze wywalczyli komplet punktów w dwóch spotkaniach z teoretycznie najsłabszymi ekipami w grupie, to styl gry pozostawił wiele do życzenia. W starciu z Litwą podopieczni Michała Probierza długo się męczyli i dopiero w 81. minucie Robert Lewandowski zdobył zwycięskiego gola. Z kolei w meczu z Maltą dwie bramki strzelił Karol Świderski, lecz i ten rezultat powinien być wyższy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znakomita atmosfera w kadrze. Tak się bawią Hiszpanie

W program "Futbolówka" na antenie TVP Sport Jacek Laskowski odniósł się do słów Przemysława Frankowskiego z pomeczowego wywiadu dla Telewizji Polskiej.

- Mentalnie nie byliśmy w stu procentach przygotowani na mecz z Litwą. Nie wyglądało to tak, jak powinno wyglądać. Gramy u siebie, jesteśmy faworytem, więc trzeba ruszyć od pierwszej minuty i pokazać kto rządzi na boisku. Ten mecz jest już jednak za nami i z Maltą wyglądało to lepiej. Mamy sześć punktów w kieszeni i taki był cel - mówił pomocnik.

Laskowski odpowiedział w wymowny sposób. - To jest wypowiedź kogoś, kto sobie gdzieś siedzi w swoim klubie, po czym nagle zostaje porwany z workiem czarnym na głowie, przetrzymywany przez kilka dni w zamkniętym pomieszczeniu i wysadzony na stadion Narodowy pół godziny przed meczem z tekstem: "Chłopie Malta i masz tutaj dobrze zagrać". Taki człowiek ma prawo nie być mentalnie przygotowany - przyznał.

- Jeśli jednak piłkarz, który od kilku miesięcy wie, z jakimi rywalami zagra w eliminacjach i mówi, że zabrakło mentalnego przygotowania do eliminacji, to coś jest nie tak... Panie Przemku, proszę się tak nie tłumaczyć - dodał komentator.

Gra reprezentacji Polski budzi niepokój zarówno kibiców, jak i ekspertów. Laskowski ocenił tę sytuację bardzo szczerze.

- Od Euro 2016 stoimy w rozkroku. Bardzo mi szkoda tych czterech cykli Ligi Narodów. Wcześniej nie mieliśmy zbyt wielu okazji grać z wielkimi drużynami. Ale niestety nic to nie dało. Od siedmiu lat gramy tak, jak byśmy sobie "pykali" w meczach towarzyskich z drużynami przypadkowymi - powiedział komentator Telewizji Polskiej.

Kolejny mecz w eliminacjach do mundialu 2026 reprezentacja Polski rozegra 10 czerwca. Wówczas zmierzy się na wyjeździe z zespołem Finlandii.

Komentarze (6)
avatar
Krzysiek XXXXXXXXXXXX
25.03.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Frankowski, lepiej było trzymać język za zębami. Twoje występy oba to porażka całkowita. Widać było na boisku że bujasz w obłokach a nie grasz dla Polski. Trenerze zabroń im się wypowiadać 
avatar
Elmajor
25.03.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
No masakra się to oglądałom A Frankowski najgorszy na boisku. Każdą akcję zwalniał. Kamiński na tej pozycji po drugiej stronie robił co chciał z piłką wchodził dośrodkowania raidy w pole karne, Czytaj całość
avatar
papandeo
25.03.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Rozrywka dla masochistów? Oglądanie meczów polskiej reprezentacji w piłce nożnej. 
avatar
B. K.
25.03.2025
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
A ja mam zastrzeżenia do p. Laskowskiego: jego gadanie jest tak beznadziejne, że momentami zaczyma tęsknić za znienawidzonym szpakiem. Poza tym Laskowski tak burczy do mikrofonu, że jest niezro Czytaj całość
avatar
zeppelin01
25.03.2025
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Kiepscy kopacze. Ot co. Nie oglądam,bo nie ma czego. 
Zgłoś nielegalne treści