Hansi Flick, trener FC Barcelony, dowiedział się o nowej dacie meczu z CA Osasuną podczas jednego z treningów. Spotkanie, które zostało zaplanowane na 27 marca, wywołało jego ogromne niezadowolenie, a wręcz go rozwścieczyło.
Hiszpańska "Marca" w artykule zatytułowanym "Ogromny gniew Flicka" donosi, że Niemiec nie mógł zrozumieć, dlaczego mecz ustalono w terminie, gdy kluczowi zawodnicy, czyli Raphinha i Ronald Araujo, będą na zgrupowaniach kadry. Pierwszy z wymienionych jest obecnie jednym z liderów Barcy, rozgrywając najlepszy sezon w karierze.
Flick podkreślał, że decyzja o ustaleniu meczu w takim terminie jest niezrozumiała. Raphinha i Araujo mają zaplanowane mecze w swoich reprezentacjach, odpowiednio w Boliwii i Argentynie. Dodatkowo trzech zawodników 25 marca zagra w kadrze U-21.
Barca planuje złożyć odwołanie, licząc na zmianę decyzji przez apelację. Klub już wcześniej zgłaszał zastrzeżenia do terminu 27 marca, wskazując, że lepszym rozwiązaniem byłoby rozegranie meczu między przedostatnią a ostatnią kolejką. Argument nie został jednak uwzględniony.
Pierwotnie do rywalizacji Barcelony i Osasuny miało dojść 8 marca, ale mecz został przełożony z powodu nagłej śmierci pierwszego lekarza "Dumy Katalonii" - Carlesa Minarro. Warto dodać, że nowa data jest niekorzystna dla obu drużyn, które planują złożyć wspólne odwołanie, bo klub z Pampeluny dzień później ma zaplanowane starcie z Athletikiem Bilbao.
ZOBACZ WIDEO: Tego meczu nie zapomni nigdy. Jeden gol lepszy od drugiego
Perez działa .