Kolejne zamieszanie z meczem Barcelony. Stanowcza reakcja federacji

Getty Images / Image Photo Agency/Getty Images) / Na zdjęciu: piłkarze Barcelony
Getty Images / Image Photo Agency/Getty Images) / Na zdjęciu: piłkarze Barcelony

W środę FC Barcelona i Espanyol zagrają w 1/2 finału Pucharu Katalonii. Działacze "Blaugrany" usiłowali zmienić termin tego meczu.

W tym artykule dowiesz się o:

Spotkanie zostanie rozegrane w środę o 19:45. Oba zespoły nie będą mogły skorzystać ze swoich najlepszych zawodników, którzy udali się na zgrupowania kadr.

"Sport" informuje, że FC Barcelona próbowała negocjować zmianę terminu meczu z katalońską federacją i Espanyolem. Środa jest bowiem bardzo niewygodna również dla drugiej drużyny klubu. Barca Atletic w piątek zagra ligowy mecz z rezerwami Atletiku Bilbao. Drużyna zajmuje ostatnie miejsce w tabeli Primera Federacion (trzeci szczebel rozgrywkowy w Hiszpanii), dlatego chce w pełni skoncentrować się na nadchodzącym spotkaniu.

ZOBACZ WIDEO: Połączenie akrobatyki z futbolem. Takie gole to rzadkość

Barcelona ma również dość ograniczone pole manewru, jeśli chodzi o wystawienie w tym meczu młodzieżowców. Drużyna "Dumy Katalonii" U-19 w niedzielę (16.03) zakończyła zwycięstwem zmagania fazy pucharowej młodzieżowego Pucharu Króla. W poniedziałek i wtorek zawodnicy tej ekipy otrzymali wolne.

"Sport" podkreśla, że w tej sytuacji skład Barcelony na mecz z Espanyolem będzie mieszanką piłkarzy z różnych kategorii wiekowych i mniej eksploatowanych zawodników zespołu rezerw. Na ławce rezerwowych zabraknie trenera Hansiego Flicka, a jego miejsce zajmie Sergi Mila, opiekun Barcy Atletic.

Espanyol również planuje wystawić skład złożony głównie z zawodników swojej drugiej drużyny.  Niewykluczone jednak, że w znajdzie się w nim również kilku graczy z pierwszego zespołu.

Dodajmy, że to nie jedyne zamieszanie związane z meczem Barcelony. Jej spotkanie w ramach 27. kolejki La Ligi z Osasuną Pampeluna zostało przełożone niedługo przed pierwszym gwizdkiem. Było to spowodowane nagłą śmiercią lekarza "Dumy Katalonii" - Carlesa Minarro Garcii.

Hiszpańska federacja zadecydowała, że zaległe spotkanie odbędzie się 27 marca. Decyzja ta wywołała wściekłość w Barcelonie. Hansi Flick nie będzie mógł bowiem skorzystać z Raphinhi i Ronalda Araujo, którzy nadal będą przebywać na zgrupowaniu swoich reprezentacji.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści