Jagiellonia Białystok zachwyca zarówno na przestrzeni całego sezonu, jak i w ostatnim czasie. Krótko po tym, jak awansowała do ćwierćfinału Ligi Konferencji, pokonała Lecha Poznań w meczu PKO Ekstraklasy (2:1) i obecnie zajmuje 2. miejsce w tabeli.
Po meczu Adrian Siemieniec na konferencji prasowej wyraził zaniepokojenie stanem zdrowia swoich piłkarzy. Podkreślił, że klub będzie kontaktował się z PZPN, żeby kontuzjowani Oskar Pietuszewski i Sławomir Abramowicz ostatecznie nie udali się na zgrupowanie.
ZOBACZ WIDEO: Połączenie akrobatyki z futbolem. Takie gole to rzadkość
Już teraz wiadomo, że obaj zawodnicy przerwę reprezentacyjną spędzą w Białymstoku. To samo tyczy się również gwiazdy Jagi - Afimico Pululu, który niedawno dopełnił formalności związanych z reprezentowaniem Angoli i miał zadebiutować w marcowych meczach eliminacyjnych do mistrzostw świata.
"W związku z nadchodzącą przerwą reprezentacyjną kilku zawodników Jagiellonii Białystok otrzymało powołania do reprezentacji narodowych. Trzech z nich, Sławomir Abramowicz, Oskar Pietuszewski i Afimico Pululu, opuści zgrupowania swoich kadr. Całej trójki zabraknie z powodów zdrowotnych" - przekazał mistrz Polski w oficjalnym komunikacie.
Tym samym Polski Związek Piłki Nożnej przychylił się do prośby Jagiellonii, a do tego reprezentacja Angoli wydała zgodę na to, by Pululu nie pojawił się na zgrupowaniu. To znakomita informacja zarówno dla klubu, jak i piłkarzy, którzy mogą skupić się nad powrotem do zdrowia.