Legia Warszawa pogrążyła się w smutku po informacji o śmierci Macieja Szewczyka. Wiadomość przekazano za pośrednictwem mediów społecznościowych.
W oficjalnym oświadczeniu klub z Warszawy podkreślił ogromne oddanie Szewczyka dla Legii, jego życzliwość oraz zaangażowanie w życie organizacji. Wpis zaznacza, że był on osobą, na którą zawsze można było liczyć.
Maciej Szewczyk od 2010 r. pełnił funkcję Dyrektora Sprzedaży Biznesowej B2B w Legii Warszawa S.A., gdzie odpowiadał za zarządzanie sprzedażą korporacyjną oraz organizację wydarzeń biznesowych na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej 3. Pracownicy oraz zarząd klubu złożyli najszczersze kondolencje rodzinie oraz bliskim zmarłego.
"Z ogromnym żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Macieja Szewczyka. Maciek był wieloletnim pracownikiem Legii Warszawa, osobą o wielkim sercu i oddaniu dla klubu, wspaniałym i życzliwym Kolegą, na którego zawsze mogliśmy liczyć. Jego odejście to wielka strata dla nas wszystkich. Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje" - czytamy na facebookowym profilu Legii.
Klub nie podał szczegółów dotyczących okoliczności śmierci ani daty planowanych uroczystości pogrzebowych.
"Odszedł Maciek - człowiek, który zwyczajnie i nadzwyczajnie kochał ludzi. W czwartek po meczu i awansie Legii do ćwierćfinału (Ligi Konferencji - przyp. red.) był w euforii i świętowaliśmy na stadionie jego urodziny. Kilkadziesiąt godzin później odszedł od nas. Wyrazy współczucia dla małżonki i całej rodziny" - napisał w pożegnalnym poście na portalu X dziennikarz sportowy Mateusz Borek.