Tottenham Hotspur wysłał swoich przedstawicieli do Stambułu, aby obserwować młodego piłkarza Fenerbahce SK - Yusufa Akciceka. Jednak ich plany zostały pokrzyżowane przez decyzję Jose Mourinho.
Tureckie media donoszą, że portugalski trener celowo posadził obrońcę na ławce rezerwowych. Mourinho, który w 2021 roku został zwolniony przez "Spurs", przyczynił się do tego, że angielski klub wrócił do kraju z pustymi rękami, bowiem nie miał okazji zobaczyć w akcji Akciceka.
Decyzja Mourinho, choć nie bezpośrednia, miała znaczący wpływ na działania Tottenhamu. Angielska prasa sugeruje, że mogła być to forma rewanżu za wcześniejsze zwolnienie z klubu. Portugalczyk, znany z kontrowersyjnych decyzji, ponownie znalazł się w centrum uwagi.
Akcicek już teraz przyciąga zainteresowanie wielu europejskich klubów. Mimo 19 lat jego umiejętności na boisku sprawiły, że stał się celem transferowym dla "Spurs". Jednak decyzja Mourinho sprawiła, że angielski klub nie mógł przyjrzeć się defensorowi na żywo.
Mimo niepowodzenia "Kogutów" wydaje się, że kwestią czasu będzie moment, w którym przedstawiciele tego klubu będą mieli okazję obserwować 19-latka. W końcu jest on podstawowym zawodnikiem zespołu Mourinho, który najpewniej bez względu na wszystko nie zrezygnuje z niego w najważniejszych spotkaniach.
ZOBACZ WIDEO: Sceptycznie podchodził do fazy ligowej LM. Takie zdanie ma teraz
