Yarin Shyovitz to 18-letni piłkarz. Obecnie występuje w młodzieżowych zespołach holenderskiego klubu SC Heerenveen. Grający na pozycji defensywnego pomocnika zawodnik ma także polskie korzenie. Jego babcia pochodzi ze Szczecina.
Shyovitz jest uznawany w Izraelu za duży talent. Choć dotychczas reprezentował młodzieżowe kadry Izraela, to nie wyklucza gry dla Polski.
ZOBACZ WIDEO: Problemy wielkich klubów w nowym formacie Ligi Mistrzów. "Wnioski zostaną wyciągnięte"
- Babcia zapoznała mnie z polską kulturą. Chciała, żebym lepiej znał ten kraj, gdybym kiedyś zdecydował się go odwiedzić, czego nie wykluczam - powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet".
W 2023 roku Shyovitz dołączył do Heerenveen. Wcześniej rozważał transfer do Legii Warszawa. W najbliższym czasie będzie musiał podjąć decyzję, czy chce reprezentować Izrael lub Polskę w "dorosłej" piłce.
- Byłem pod wielkim wrażeniem reprezentacji Polski. Mam nadzieję, że będę miał jeszcze kiedyś okazję wystąpić w narodowych barwach Izraela lub Biało-Czerwonych - stwierdził młody piłkarz.
Zawodnik podkreśla swoje związki z Polską i chęć odwiedzenia kraju przodków. - Jeszcze w Polsce nie byłem, ale czuję się z waszym krajem związany. Bardzo chciałbym wybrać się kiedyś w podróż do korzeni, zobaczyć, gdzie mieszkała moja rodzina - dodał Shyovitz.
Jak się zastanawia to chodzi mu tylko o paszport europejskiego kraju, tak sądzę.
Takich cwaniaków nam nie potrzeba .