Nowe informacje ws. ter Stegena. Hiszpanie piszą, co się stanie ze Szczęsnym

W lutym Marc-Andre ter Stegen pojawił się na pierwszym treningu  Barcelony od momentu odniesienia poważnej kontuzji  we wrześniowym meczu La Ligi z Villarrealem. Uszkodził wtedy ścięgno rzepki w prawym kolanie.

Chociaż jego obecność na treningu wywołała poruszenie wśród kibiców "Dumy Katalonii", klub nie zamierza przyśpieszać jego powrotu na boisko. Niemiec dalej nie wykonuje ćwiczeń z pełnym obciążeniem. Najnowsze ustalenie wydawanej w Madrycie gazety "AS" wskazują, że może on być gotowy do gry w końcówce kwietnia.  Wcześniej najczęściej informowano o tym, że ma to nastąpić w maju.

Od początku tego roku "numerem jeden" w bramce Barcelony jest Wojciech Szczęsny. Polak podpisał kontrakt z klubem 2 października, niedługo po kontuzji Niemca. Początkowo przegrywał rywalizacje o miejsce w składzie z Inakim Peną, jednak w styczniu został podstawowym golkiperem. Jak dotąd wystąpił w 10 meczach tego zespołu. Puścił w nich 9 goli i zachował pięć czystych kont. "Duma Katalonii" z nim w składzie jeszcze nie przegrała.

ZOBACZ WIDEO: Skandal w Anglii. Kibice napadli na zawodników

Naturalnym wydaje się pytanie o to, czy powrót ter Stegena, wieloletniego pierwszego bramkarza Barcelony, sprawi, że Szczęsny ponownie usiądzie na ławce rezerwowych. "AS" wskazuje, że będzie to zależało od sytuacji klubu.

Jeżeli Barcelona nadal będzie walczyła o trofea, Hansi Flick prawdopodobnie nie będzie chciał ryzykować wprowadzeniem do składu pozbawionego rytmu meczowego Niemca. Inaczej może być, gdy sytuacja "Dumy Katalonii" w lidze będzie już rozstrzygnięta na kilka kolejek przed końcem sezonu.

W takim wypadku zwiększa się prawdopodobieństwo, że ter Stegen wystąpi w jednym z ostatnich meczów La Ligi. W przedostatniej kolejce Barcelona zmierzy się przed własnymi trybunami z Villarrealem. Niewykluczone, że Niemiec dostanie w tym meczu przynajmniej kilka minut, aby przywitać się z kibicami.

"AS" podkreśla, że powrót ter Stegena w tym sezonie nie powinien niepokoić Szczęsnego. Prawdziwa rywalizacja o miejsce w bramce Barcelony ma rozpocząć się dopiero latem. Co prawda Polak podpisał z klubem kontrakt tylko do końca czerwca br., w Hiszpanii coraz częściej pojawiają się jednak głosy, że współpraca ta może zostać przedłużona.

Bądź na bieżąco, oglądaj mecze FC Barcelony w Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)