Ancelotti ma wątpliwości co do VAR-u. "W Lidze Mistrzów jest mniej kontrowersji"

PAP/EPA / SERGIO PEREZ / Na zdjęciu: Carlo Ancelotti
PAP/EPA / SERGIO PEREZ / Na zdjęciu: Carlo Ancelotti

Carlo Ancelotti cieszy się, że w Lidze Mistrzów nie ma do czynienia z hiszpańskimi sędziami. W jego ocenie w ostatnim czasie popełnili oni zbyt dużo błędów. - Nie rozumiem, że wszystkie decyzje podejmuje za nich VAR - mówi.

Real Madryt jest zaniepokojony liczbą sędziowskich błędów w ostatnich tygodniach. Carlo Ancelotti cieszy się, że w Lidze Mistrzów nie mają do czynienia z hiszpańskimi arbitrami.

- Statystyki pokazują, że w Europie jest zdecydowanie mniej kontrowersji, a VAR interweniuje w ostateczności. Daje mi to większy spokój. W Lidze Mistrzów sędziują najlepsi sędziowie z poszczególnych krajów. Poziom jest bardzo wysoki - stwierdził Ancelotti na konferencji prasowej.

VAR został wprowadzony do piłki nożnej dziewięć lat temu. W wielu sytuacjach pomaga, natomiast sędziowie często stosują go niezgodnie z wytycznymi. Pierwotnie mówiono, że VAR ma interweniować wyłącznie w sytuacjach czarno-białych, gdy mamy do czynienia z oczywistym błędem sędziego głównego. Rzeczywistość jest jednak taka, że sprawdzane jest niemal wszystko.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sergio Ramos bożyszczem fanów. Szalona radość

Sędziowie w Hiszpanii, ale też w innych krajach (m.in. w Polsce) strasznie się rozleniwili i wolą poczekać na powtórki niż samemu podjąć decyzję.

- Mam wątpliwości, bo VAR odebrał sędziom za dużą odpowiedzialność i stał się przez to niebezpieczny. Miał eliminować rażące i oczywiste błędy, a zamiast tego więcej mówi się o interpretacji. Sędziowie mogą popełniać błędy, ale nie rozumiem, że wszystkie decyzje podejmuje za nich VAR - komentował Ancelotti.

Przytoczył tu m.in. rzuty karne za - jak się wyraził - przypadkowe nadepnięcia. Wskazał przykłady Aureliena Tchouamaniego i Eduardo Camavingi, ale też Borjy Iglesiasa w spotkaniu przeciwko Atletico Madryt.

Włoch wyraził też nadzieję, że Jude Bellingham nie będzie dodatkowo zdyskwalifikowany za czerwoną kartkę z ostatniego ligowego spotkania.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści