Szczęsny błyszczał w Barcelonie. A Flick nagle wspomniał o Peni

Getty Images /  Fran Santiago/ose Breton/Pics Action/NurPhoto via Getty Images / Na dużym zdjęciu Hansi Flick, na małym Inaki Pena
Getty Images / Fran Santiago/ose Breton/Pics Action/NurPhoto via Getty Images / Na dużym zdjęciu Hansi Flick, na małym Inaki Pena

Wojciech Szczęsny zachował czyste konto w starciu Barcelony z Rayo Vallecano. Na pomeczowej konferencji prasowej Hansi Flick wypowiedział się na temat Inakiego Peni. Nie zostawił też wątpliwości w sprawie hierarchii wśród bramkarzy "Dumy Katalonii".

W poniedziałek (17.02) FC Barcelona wygrała na własnym stadionie z Rayo Vallecano w meczu 24. kolejki La Ligi. Jedynego gola zdobył Robert Lewandowski, który wykorzystał rzut karny.

"Duma Katalonii" zawdzięcza zwycięstwo również Wojciechowi Szczęsnemu, który w 37. minucie popisał się fantastyczną podwójną paradą. Polak najpierw sparował do boku płaski strzał Randy'ego Nteki, a później zablokował dobitkę Alvaro Garcii. Za swój występ otrzymał wysokie noty od hiszpańskich mediów. 

Podczas pomeczowej konferencji prasowej Hansi Flick po raz kolejny nawiązał do aktualnej hierarchii w bramce Barcelony. Chociaż niemiecki trener docenił Inakiego Penę, to jasno dał do zrozumienia, że podstawowym golkiperem jest obecnie Szczęsny.

ZOBACZ WIDEO: Wykonał sprint przez połowę boiska. Tak pracuje ochroniarz Messiego

- Inaki wykonał świetną robotę, kiedy grał, ale na razie stawiamy na Szczęsnego - mówił

Przypomnijmy, że 34-letni Polak został ogłoszony piłkarzem Barcelony 2 października, niedługo po poważnej kontuzji kolana, jakiej doznał Marc-Andre ter Stegen. Szczęsny początkowo przegrywał rywalizację z Peną, który wcześniej był zmiennikiem Niemca.

Sytuacja zmieniła się na początku 2025 roku. Szczęsny zadebiutował w styczniu i od tego czasu wystąpił w 10 z 11 meczów Barcelony. Nie znalazł się w kadrze "Dumy Katalonii" tylko na mecz Pucharu Króla z Realem Betis, gdyż pauzował za czerwoną kartkę otrzymaną w finale Superpucharu Hiszpanii. W barwach "Dumy Katalonii" wpuścił dziewięć bramek i pięciokrotnie zachowywał czyste konto.

Komentarze (5)
avatar
Andrzej Tomsia
18.02.2025
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Pan Szczęsny to bardzo ambitny i pracowity człowiek. Wielu z nas jest dumnymi że w Barcelonie gra dwóch Polaków i to jak grają. Szkoda tylko, że dziennikarze wykazują się zawiścią i opluwają na Czytaj całość
avatar
H M
18.02.2025
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Jak dla mnie to w to graj. Wrecz niedopomyslenia. Dwoch Pilakow w Barcelonie. Czolowe pizycje. Obydwaj nie mlodzi. No panowie. Naprawde lza w oku. A jeszcze Pajorowna co wyprawia dziewczynka. K Czytaj całość
avatar
maga211
18.02.2025
Zgłoś do moderacji
8
7
Odpowiedz
No tak na razie , do powrotu ter stegen 
Zgłoś nielegalne treści