Według serwisu meczyki.pl, Legia Warszawa zapłaci za białoruskiego piłkarza 1,5 miliona euro. Ilja Szkurin ma w środę pojawić się w stolicy na testach medycznych. Jeśli nie wykażą one żadnych nieprawidłowości, podpisze kontrakt do czerwca 2028 roku.
25-latek występuje w Stali Mielec od lipca 2023 roku. Najpierw trafił do klubu na wypożyczenie z CSKA Moskwa, a potem związał się z nim kontraktem. Wcześniej grał również w Rakowie Częstochowa, gdzie był wypożyczony od lutego do września 2022 roku.
Szkurin w tym sezonie wystąpił w 21 meczach Stali Mielec w lidze i krajowym pucharze. Zdobył w nich pięć bramek i dorzucił dwie asysty. Podczas pobytu w Polsce zanotował 21 goli w 55 meczach PKO Ekstraklasy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: FC Barcelona pokazała, jak trenuje Wojciech Szczęsny
Legia Warszawa w tym oknie transferowym dokonała już kilku transferów. Stołeczna drużyna za 2,5 miliona euro wykupiła wypożyczonego wcześniej ze Sportingu Lizbona Rubena Vinagre. "Wojskowi" ściągnęli również Wahana Biczachczjana z Pogoni Szczecin, a także wypożyczyli ze Sportingu bramkarza Vladana Kovacevicia. Długo jednak nie mogli kupić napastnika.
W tym sezonie Legia nie miała w składzie skutecznej "dziewiątki". Najlepszym strzelcem zespołu sumując wszystkie rozgrywki jest Marc Gual, który zapisał na swoim koncie 12 bramek. W Ekstraklasie wpisał się na listę strzelców jednak tylko czterokrotne.
W zimowym oknie transferowym w kontekście dołączenia do Legii przewinęło się kilka nazwisk, jednak do tej pory rozmowy kończyły się niepowodzeniem. Kibice "Wojskowych" w sobotnim meczu PKO Ekstraklasy dali wyraz swojemu niezadowoleniu tą sytuacją. Czas pokaże, czy transfer Szkurina rozwiąże problemy stołecznej drużyny w ofensywie.