Brazylijski skrzydłowy po nieudanej przygodzie w arabskim Al-Hilal postanowił ponownie zagrać dla Santosu, którego jest wychowankiem. W Saudi Pro League rozegrał jedynie 42. minuty, ponieważ od momentu dołączenia do klubu doznał dwóch ciężkich kontuzji.
Neymar chce się odbudować i mieć regularne występy w klubie z Sao Paulo. Następnie marzy o powrocie do Europy i ponownym dołączeniu do FC Barcelony, aby odpowiednio dobrze przygotować się do mundialu w 2026 roku.
Jak donosi hiszpański dziennikarz Santi Ovalle, nie wiadomo, jak na taki transfer patrzą przedstawiciele Dumy Katalonii a głównie prezes Joan Laporta. Natomiast gazeta "Cadena SER" twierdzi, że ściągnięcie 33-letniego skrzydłowego na pewno będzie przeanalizowane.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To był spektakularny powrót gwiazdy
W tym sezonie dla Santosu Neymar wystąpił już w trzech meczach, natomiast nie strzelił jeszcze gola, ani nie asystował.
Brazylijczyk podczas kariery w FC Barcelonie zagrał 186 spotkaniach, zdobył 105 bramek i 76 razy asystował kolegom.
Warto wspomnieć, że były zawodnik Paris Saint-Germain nie byłby jedynym, który po latach wróciłby do klubu, w jakim grał kilka lat wcześniej. Przykładem są Wayne Rooney, Fernando Torres czy Thiery Henry. Odpowiednio ponownie reprezentowali barwy Evertonu, Atletico Madryt oraz Arsenalu.
Bądź na bieżąco, oglądaj mecze FC Barcelony w Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)