Inaki Pena znalazł się w trudnym położeniu po decyzji Hansiego Flicka, który postawił na Wojciecha Szczęsnego w roli pierwszego bramkarza. "Sport" poinformował, że hiszpański golkiper, który czekał na swoją szansę przez całe życie, teraz źle znosi decyzję trenera.
Kapitanowie FC Barcelony postanowili wesprzeć Penę i zachęcić go do dalszej pracy. W rozmowach z zawodnikiem podkreślali, jak ważne jest, by nie tracił motywacji i nadal dawał z siebie wszystko dla dobra zespołu.
Niemiecki szkoleniowiec jasno określił, że Szczęsny będzie grał w najbliższych meczach. Ten ruch wywołał pewne niezrozumienie wśród graczy, którzy doceniają wzorowe podejście konkurenta Polaka.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: FC Barcelona pokazała, jak trenuje Wojciech Szczęsny
Wielu młodszych zawodników darzy Penę sporym szacunkiem. Widzą w nim wzór do naśladowania, zarówno na boisku, jak i poza nim. 25-latek jest postrzegany jako przykład profesjonalizmu.
Bramkarz jest znany z tego, że unika życia nocnego i skupia się wyłącznie na futbolu. Jego postawa i stosunek do sportu przyniosły mu uznanie wśród kolegów z drużyny, którzy widzą w nim także mentora.
Kapitanami Barcelony w tym sezonie są Marc-Andre ter Stegen, Ronald Araujo, Frenkie de Jong, Raphinha i Pedri.
Bądź na bieżąco, oglądaj mecze FC Barcelony w Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)