Włosi bez złudzeń ws. Zalewskiego. To nie są dobre wieści

Getty Images / Jonathan Moscrop / Na zdjęciu: Nicola Zalewski
Getty Images / Jonathan Moscrop / Na zdjęciu: Nicola Zalewski

Nicola Zalewski ma za sobą bardzo udany debiut w Interze Mediolan. W rozmowie z portalem sport.pl dziennikarz Gianni Pampinella ocenił, jakie są szanse reprezentanta Polski na grę w podstawowym składzie.

Nicola Zalewski dołączył do Interu Mediolan na zasadzie wypożyczenia z AS Romy, z opcją wykupu za 6,5 mln euro. Debiut zaliczył w niedzielnych derbach z AC Milanem, notując asystę i od razu pokazując swoje możliwości. Zyskał przez to uznanie w oczach trenera Simone Inzaghiego oraz kibiców.

Okazuje się, że decyzja o transferze 23-latka była częścią większej strategii. - Odkąd właścicielem Interu został amerykański fundusz Oaktree, powstały nowe wytyczne dla rynku transferowego. Trzeba kupować młodych piłkarzy z dużym potencjałem. Moim zdaniem Zalewski należy do tej kategorii - stwierdził włoski dziennikarz Gianni Pampinella w rozmowie ze sport.pl.

Włoch ocenił przy okazji szanse reprezentanta Polski na grę w wyjściowym składzie, które nie są zbyt wysokie. - Myślę, że teraz Zalewski jest pierwszym zmiennikiem dla Federico Dimarco. [...] Nicola znajdzie dużo miejsca dla siebie i będzie musiał udowodnić, że zasługuje na odkupienie w barwach Interu. Zaliczył bardzo dobry start i wykonał pierwszy krok. Sezon jest długi, by przekonać do siebie i Inter i Inzaghiego - podsumował.

ZOBACZ WIDEO: Przeniósł się do nowego klubu. Na miejscu czekała na niego legenda

Na korzyść Zalewskiego z pewnością przemawia fakt, że Inter walczy łącznie na trzech frontach. Oprócz Serie A zespół nadal rywalizuje w Lidze Mistrzów oraz w Pucharze Włoch. - Dla każdego będzie miejsce, nawet dla Zalewskiego. Nicola jest plastyczny, bo może grać na obu wahadłach. Myślę jednak, że głównie będzie grał po lewej stronie boiska, by dać odpoczynek dla Dimarco - skwitował Pampinella.

Zalewski, mimo młodego wieku, ma już doświadczenie w Serie A, co czyni go wartościowym wzmocnieniem dla Interu. Dziennikarz wskazał przy okazji, że atutami Polaka są drybling i szybkość. Aby zostać gwiazdą zespołu z Mediolanu, 23-latek będzie musiał jednak odnaleźć spokój, którego brakowało mu w Romie, a zarazem odwagę na murawie.

Komentarze (0)