Latem 2024 roku Maciej Rybus rozstał się z Rubinem Kazań. Rosyjski zespół nie zdecydował się przedłużyć kontraktu z polskim piłkarzem, którzy może występować na pozycji obrońcy lub pomocnika.
Obecnie Rybus pozostaje bez klubu. Jego agent, Roman Oreszczuk, udzielił wywiadu portalowi matchtv.ru. Menedżer byłego reprezentanta Polski przyznał wprost, że sytuacja jego podopiecznego jest trudna.
- Na chwilę obecną nie prowadzimy żadnych rozmów z żadnym klubem. Ci, którzy interesują się Maciejem, nie są dla niego interesujący. Trudno będzie znaleźć drużynę tej zimy - powiedział Oreszczuk.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ale akcja! Ten gol wstrząsnął Brazylią
Agent dodał, że kariera Rybusa chyli się powoli ku końcowi. - Myślę, że zakończy karierę. Jest już dość stary, nie ma sensu się katować - stwierdził Oreszczuk.
W 2022 roku, kiedy wojska Władimira Putina wkroczyły na teren Ukrainy, Rybus nie zdecydował się opuścić kraju agresora. Tłumaczył to względami rodzinnymi i chęcią pozostania w ojczyźnie swojej żony.
Jako piłkarz Rybus rozegrał 66 meczów w reprezentacji Polski w latach 2009-2021. Od 2012 roku, z przerwą na sezon 2017/2017, gdy był zawodnikiem francuskiego Olympique Lyon, jest związany z Rosją. Bronił barw takich klubów, jak Terek Grozny, Lokomotiw Moskwa, Spartak Moskwa i Rubin Kazań.
Zawsze można składać Żyguli.