Przed sezonem 2024/25 dokonano wielkiej reformy Ligi Mistrzów. Zamiast fazy grupowej mamy fazę ligową, w której bierze udział 36 drużyn. Czołowe 8 z nich wywalczy awans do 1/8 finału, a drużyny z miejsc 9-24 zmierzą się w barażu o grę w dalszej fazie.
W środę poznamy decydujące rozstrzygnięcia w fazie ligowej LM. O pierwsze miejsce w tabeli walczą Liverpool FC (21 pkt.) i FC Barcelona (18 pkt.). Przed ostatnim meczem sztab szkoleniowy The Reds podjął radykalną decyzję.
Liverpool zdecydował się bowiem na pozostawianie w kraju 12 kluczowych zawodników przed meczem z PSV Eindhoven w Lidze Mistrzów. Jak podaje "The Sun", wśród nieobecnych są m.in. Mohamed Salah i Virgil van Dijk.
ZOBACZ WIDEO: To rzadki widok. Gwiazda futbolu była przerażona
Trener Arne Slot postanowił dać odpocząć swoim gwiazdom. Nie zagrają bramkarz Alisson czy obrońcy Trent Alexander-Arnold i Ibrahima Konate. Wśród nieobecnych są także pomocnicy Ryan Gravenberch, Alexis Mac Allister i Dominik Szoboszlai oraz napastnik Luis Diaz.
W związku z nieobecnością kluczowych graczy, Slot zamierza dać szansę młodszym zawodnikom. W składzie na mecz z PSV znaleźli się m.in. Trey Nyoni, Tyler Morton, James McConnell i Jayden Danns. W bramce ma stanąć Caoimhin Kelleher.
Po meczu z PSV Liverpool czeka trudne spotkanie z Bournemouth w Premier League oraz rewanżowy mecz półfinałowy Pucharu Ligi z Tottenhamem. Slot podkreślił, że decyzja o odpoczynku dla kluczowych zawodników jest podyktowana długoterminowym planem zarządzania ich formą i zdrowiem. -Jeśli to możliwe, zawsze wolimy dać im wolne trzy dni przed meczem - powiedział Slot.
To szansa dla FC Barcelony na zajęcie pierwszego miejsca w tabeli. Blaugrana zmierzy się z Atalantą Bergamo i żeby wygrać fazę ligową, potrzebuje zwycięstwa nad włoskim klubem i jednocześnie porażki The Reds.
Dodajmy, że wygrana w fazie ligowej to głównie prestiż i większe pieniądze. Rywal w kolejnej fazie zostanie bowiem wylosowany (zgodnie z wcześniej ustaloną drabinką).