Na początku spotkania nie zanosiło się, że goście poniosą aż tak dotkliwą porażkę. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się gracz Ethinkosu, Nicolas Andereggen. Aris odpowiedział ze zdwojoną siłą, najpierw wyrównując za sprawą Dennisa Gaustasa.
W 37. minucie Karol Struski zaskoczył bramkarza drużyny przeciwnej. Środkowy pomocnik oddał piekielnie silny strzał z dość dużej odległości. Ustawiony między słupkami Lucas Flores nie spodziewał się tego i musiał wyciągać piłkę z siatki.
Później Struski zapisał na swoim koncie asystę przy trafieniu Leo Bengtssona. Bramki dla Arisu zdobywali również Yannick Gomis, Jaden Montnor i Giorgi Kvilitaia, przyczyniając się do wygranej 6:1 w 20. kolejce ligi cypryjskiej.
ZOBACZ WIDEO: Kuriozalny gol samobójczy. Tylko spójrz, co zrobił ten piłkarz!
Struski rozegrał 80 minut, zaś Miłosz Matysik nie podniósł się z ławki. Jeśli chodzi o drużynę Ethnikosu, w drugiej połowie na boisku zameldował się Patryk Lipski. Z kolei Artur Sobiech spędził całe spotkanie wśród rezerwowych.
W bieżącym sezonie Struski ma już dwie bramki i sześć asyst. Być może jednokrotny reprezentant Polski niebawem wróci do łask Michała Probierza.
Aris Limassol - Ethnikos Achnas 6:1 (3:1)
0:1 - Nicolas Andereggen 3'
1:1 - Dennis Gaustad 26'
2:1 - Karol Struski 37'
3:1 - Yannick Gomis 40'
4:1 - Leo Bengtsson 52'
5:1 - Jaden Montnor 70'
6:1 - Giorgi Kvilitaia 90+1'
Gol (1:57) i asysta (4:00) Struskiego: