Gospodarze byli faworytami sobotniego spotkania. AS Monaco zajmowało czwarte miejsce w tabeli Ligue 1 przed trwającą serią gier. W trudniejszym położeniu jest Stade Rennais, które sklasyfikowane było tuż nad strefą spadkową.
W 15. minucie rywalizacji na miękkie dośrodkowanie w pole karne zdecydował się Vanderson. Adresatem jego zagrania był Maghnes Akliouche. Francuz wykonał perfekcyjną i niezwykle efektowną przewrotkę.
Bramkarz zdołał sparować tę piłkę, ale strzał był zbyt silny, by udało mu się zapobiec stracie bramki przez gości. Przyjezdni doprowadzili do wyrównania tuż przed przerwą za sprawą trafienia Mahamadou Nagidy.
ZOBACZ WIDEO: To rzadki widok. Gwiazda futbolu była przerażona
Po zmianie stron bramkę dla Monaco zdobył Mika Biereth. Autorem kolejnego trafienia dla podopiecznych Adiego Huettera był Aleksandr Golovin.
Drużyna Rennais nie zamierzała jednak łatwo się poddawać. W 67. minucie Radosława Majeckiego pokonał Amine Gouiri i kwestia końcowego rozstrzygnięcia znowu była sprawą otwartą.
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)